Bywamy sprawiedliwi

Zamiast utyskiwać na prezydenta Lecha Kaczyńskiego, któremu przyjaźń z Ukraińcami - niegdyś tak przydatna w krytykowaniu Platformy Obywatelskiej za jej rzekomą prorosyjskość - zaczęła trochę ciążyć, lepiej po prostu cieszyć się z tego, że przemyscy radni zgodzili się dokonać zamiany nieruchomości umożliwiającej Ukraińcom odzyskanie Narodnego Domu.

08.09.2009

Czyta się kilka minut

To, że mieszkający w Polsce Ukraińcy nie mogli odzyskać budynku, który kiedyś sami zbudowali, było skandalem. Nie wszystko było winą lokalnych uprzedzeń, część odpowiedzialności spoczywała także na władzach i politykach centralnych, wykazujących się w tej sprawie bezradnością. Ale to już, miejmy nadzieję, przeszłość.

Ważne jest jeszcze co innego. Ostatnio w relacjach polsko-ukraińskich było sporo zgrzytów: niepotrzebne słowa ukraińskich urzędników, nadmierne przywiązywanie wagi przez Polaków do, w sumie mało istotnego, rowerowego "rajdu banderowców". A jeszcze ciągłe problemy z wizami, brak pogłębionej współpracy gospodarczej… Partnerstwo polsko-ukraińskie przeżywa trudne chwile. To, że właśnie w tym momencie, mimo oporów, Polska potrafi zdobyć się na sprawiedliwość, jest nawiązaniem do najlepszych tradycji naszej polityki wobec wschodnich sąsiadów.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Publicysta, dziennikarz, historyk, ekspert w tematyce wschodniej, redaktor naczelny „Nowej Europy Wschodniej”. Wieloletni dziennikarz „Tygodnika”. Autor i współautor książek: „Przed Bogiem” (2005), „Białoruś - kartofle i dżinsy” (2007), „Ograbiony naród ‒… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 37/2009