Reklama

Ładowanie...

Batonik z celulozy

09.04.2016
Czyta się kilka minut
Paczkowany tarty ser do makaronu: jeśli jesteśmy w Europie, to nazwa „parmezan” gwarantuje nam pochodzenie. Ale czy chce nam się doczytać, że dosypano nam do paczki wiórów?
Fot. GETTY IMAGES
D

Denormalizacja. Nie, nie wracam z konferencji prasowej w resorcie kultury, chociaż to tam ostatnio produkują takie potworki językowe, z ukochanymi przez niemiłościwie zmarszczonego wicepremiera „defaworyzowanymi” artystami na czele. Mam nadzieję, że jako powstała z kolan wspólnota narodowa znajdziemy w sobie tyle dumy, żeby poddać sprawców takiego gwałtu na językowym spoiwie rychłej dezaktualizacji. Tymczasem denormalizację wymyślili sobie rycerze zgoła innej słusznej sprawy – brytyjscy zwolennicy wyrugowania z rynku słodyczy i pokrewnych jedzeniowych śmieci.

Tamtejszy kanclerz skarbu zapowiedział, że w ciągu dwóch lat wprowadzi „podatek cukrowy”, czyli opłatę nakładaną na napoje zawierające co najmniej 5 g cukru na 100 ml. Łapią się w te sidła wszystkie największe i ugruntowane w kulturze masowej marki, których nazwy pominiemy tu milczeniem, tak jak pobożni ludzie unikający...

6096

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]