Olga Tokarczuk na 70-lecie Wydawnictwa Literackiego

13.02.2023

Czyta się kilka minut

 / ŁUKASZ GIZA / MATERIAŁY PRASOWE
/ ŁUKASZ GIZA / MATERIAŁY PRASOWE

JAKO NASTOLATKA szybko zwróciłam uwagę, że obok autorów istnieją także wydawcy – dość tajemniczy czynnik procesu powstawania książki. Bo niby czym oni mieliby się zajmować? Przecież autorka czy autor piszą tekst, który idzie do drukarni i potem do księgarni. Gdzie tu miejsce na wydawcę? Rozumiałam wydawnictwo raczej jako coś w rodzaju gniazda, które przygarnia autorki i autorów, żeby ich pocieszać, gdy książki słabo się sprzedają.

Zwróciłam uwagę na WL, kiedy czytałam Lema. A potem, kiedy czytałam to, co Lem poleca. Seria „Stanisław Lem poleca” pokazała mi, że wydawnictwo to jest swego rodzaju idea i koncept, który stoi za tym, żeby mogła się ziścić (upapierowić) literatura.

Naprawdę marzyłam o tym, żeby moje ewentualne i jeszcze-nie-napisane-książki ukazywały się w WL. Firmowy znaczek zdobił grzbiety wielu książek w moim rodzinnym domu i najczęściej były to książki dobre. Poza tym WL wydawało mi się wydawnictwem ekskluzywnym, statecznym, uspokajającym nerwy i – w dobrym znaczeniu tego słowa – mieszczańskim. Jak źródła powieści.

Po wydaniu przez moje własne wydawnictwo Ruta „Gry na wielu bębenkach” zostałam zaproszona na spotkanie w Krakowie z Małgorzatą Nycz, ówczesną redaktorką naczelną WL. Była zima, miałyśmy ciężkie długie płaszcze i umówiłyśmy się w Alchemii. Usiadłyśmy w kącie i zaczęłyśmy rozmawiać. Pachniało gazem z gazowego piecyka, którymi ogrzewało się kiedyś lokale. Wydało mi się, że będzie dobrze. Zgodziłam się zaraz na początku, żeby już nie psuć sobie przyjemności rozmowy biznesami.

Jestem w Wydawnictwie Literackim już prawie ćwierć wieku. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 8/2023

Artykuł pochodzi z dodatku „70 lat Wydawnictwa Literackiego