Reklama

Ładowanie...

Świat z odwrotnej strony

14.10.2019
Czyta się kilka minut
Kilka razy w życiu zdarzyło mi się czytać coś i mieć wrażenie, że już to znam, już to wiem, lecz nie jest to ten rodzaj wiedzy, który przychodzi z zewnątrz, ale potężne „tak” tkwiące we mnie i czekające na słowa.
Olga Tokarczuk, 1995 r. PIOTR MOLĘCKI / AGENCJA GAZETA
W

Wychowałam się w rodzinie ateistycznej. Wyznania religijne były w niej traktowane jako egzotyczne mitologie, do których jednakże należy się odnosić z szacunkiem, bowiem stanowią wyraz ludzkich pragnień, cierpień i tęsknot. Gdy miałam sześć lat, moja ciocia pod nieobecność rodziców zorganizowała szybki chrzest. Po wszystkim z księdzem na plebanii pili kawę i rozmawiali. Pamiętam, że się nudziłam.

Kilka lat potem przyszedł okres dziecięcej religijności, treściowo nieprawdopodobnie poplątanej i eklektycznej, ale silnej i wywierającej duży wpływ na moje widzenie świata. Nie miałam z zewnątrz żadnego wsparcia, ale i nie potrzebowałam żadnego wsparcia. Wystarczałam sama sobie. I do tej pory zostało mi z tego okresu przekonanie, że przeżycia religijne to coś bardzo prywatnego, nawet intymnego, jak seks.

Jeszcze później przyszedł okres agresywnego buntu przeciw wszystkiemu, co...

14438

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]