Życie na pierwszej linii
Życie na pierwszej linii

Przeżył 74 lata, z których ponad połowa, a więc niemal całe dorosłe życie, zeszła mu na dziennikarstwie, jego pierwszym i jedynym zawodzie oraz największej życiowej pasji. Był naocznym świadkiem większości najważniejszych i najbardziej dramatycznych wydarzeń, jakie złożyły się na historię przełomu wieków.
Weteran
Nie miał jeszcze trzydziestki, gdy jako reporter londyńskiej gazety „The Times” pojechał do Belfastu, pisać o trwającej tam wojnie domowej między katolikami i protestantami, a przede wszystkim miejscowymi Irlandczykami pragnącymi oderwania Ulsteru od Wielkiej Brytanii i zjednoczenia go z Irlandią.
Z Belfastu pojechał do Portugalii, gdzie „rewolucja goździków” obaliła wojskową dyktaturę i przywróciła w Lizbonie demokrację. Zaraz potem, w 1976 roku, zamienił Belfast i Londyn na Bejrut: jako korespondent „Timesa” pojechał do Libanu, by...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]