Zupa piwna

Żywność coraz chętniej bierzemy we własne ręce albo powierzamy producentom, którym wierzymy naprawdę. Chleb – coraz częściej pieczony w domu. Wino – bio. Warzywa – z uprawy bez chemii. Coraz więcej ludzi o jedzeniu myśli odpowiedzialnie.

03.12.2012

Czyta się kilka minut

 / il. Marcin Bondarowicz
/ il. Marcin Bondarowicz

W tym dążeniu do lepszego zmieściło się również piwo. Czas był najwyższy. Liczne sklepy specjalistyczne traktują piwo tak, jak na to zasługuje: z atencją, znawstwem i nawet bez zdzierstwa. Chyba najlepiej sprzedają się piwa polskie – z małych browarów. To znak, że wielcy producenci przekroczyli barierę, i jest taka publiczność, która ma ich szczerze dość. Więc hurra, pijmy małe, warto! Dzięki małym browarom znów wiadomo, jak piwo może być wspaniałe.

Jednym z takich producentów jest AleBrowar. Dzięki niemu wrócę do dania z dzieciństwa, zupy, jakże inaczej. Ale takiej, której próżno szukać w jakiejkolwiek restauracji.


SKŁADNIKI:
2 butelki piwa Amber Boy z AleBrowaru
0,15 l śmietany (kwaśnej i tłustej!)
2-3 żółtka
0,2 kg tłustego twarogu (najlepiej z targu albo własnego)
0,1 kg cukru
2 goździki

Żółtka ubijamy z cukrem. Do piwa dodajemy goździki i doprowadzamy do wrzenia. Zdejmujemy z ognia, łączymy ze śmietaną i żółtkami z cukrem. Twaróg kroimy w kostkę, wykładamy na talerze, zalewamy zupą. Na wierzch kleks śmietany, okruchy sera – i już.

To wbrew pozorom dość odważne smaki: chmielowe i alkoholowe, gorzkie, złamane lekko przez słodycz. Im mniej cukru i śmietany, tym bardziej piwna będzie ta zupa. Jeśli w tej oszczędnej wersji wyda się za ostra, trzeba ich dodać.


Wojciech Nowicki jest pisarzem, eseistą, znawcą kuchni i recenzentem kulinarnym. Stale współpracuje z „TP”.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Pisarz, publicysta, krytyk kulinarny i kurator wystaw fotograficznych. Stale współpracuje z „Tygodnikiem Powszechnym”. Jego teksty z lat 2008-2010 publikowane w „Tygodniku Powszechnym” zostały wydane w zbiorze „Dno oka” (2010, finał nagrody Nike). Opublikował… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 50/2012

Artykuł pochodzi z dodatku „Apetyt na Polskę