Ładowanie...
Zero tolerancji
Chciałbym podzielić się kilkoma refleksjami na marginesie artykułu Mariusza Sepioły na temat Zakopanego. Rozmawiając o zagospodarowaniu zakopiańskich Krupówek, musimy oddzielać nasze idealne wyobrażenie o tym miejscu od realiów. Realia są takie, że tandeta, zły smak i karykatura stylu góralskiego panują – i prawdopodobnie będą przez najbliższe dziesięciolecia panować – w tym miejscu. Nawet bardzo zdeterminowane władze gmin nie zaryzykują wojny z licznymi przedsiębiorcami mającymi tam miejsca handlowe. Oczywiście, plany miejscowe Krupówek powinny określać jakieś granice w tym zakresie (żeby raptem nie powstały tam wieżowce), ale moim zdaniem nie powinny być one zbyt daleko posunięte.
Zupełnie inaczej potraktować należałoby Bukowinę Tatrzańską, Białkę czy w szerszej perspektywie – Majerczykówkę i Murzasichle. Tutaj ochrona stylu góralskiego nie jest na straconej pozycji i...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]