Zakonnica zgodziła się na aborcję u swojej pacjentki

Siostra Margaret McBridge, dyrektor katolickiego szpitala w Phoenix, zaaprobowała decyzję szpitalnej komisji etycznej, zezwalającej na usunięcie 11-tygodniowego płodu w celu ratowania życia matki cierpiącej na nadciśnienie płucne. Miejscowy biskup ogłosił jej ekskomunikę i zwolnił ze stanowiska.

21.05.2010

Czyta się kilka minut

Szpitale katolickie kierują się nie tylko deontologią medyczną, ale również normami prawa kanonicznego i nauczaniem Magisterium Kościoła w sprawach bioetyki. Szpital św. Józefa w Phoenix nie jest tu wyjątkiem. W jego misję wpisana jest jasno sformułowana dyrektywa, że aborcja nie jest w nim dozwolona pod żadnym warunkiem.

Aprobata przez dyrektor tego szpitala, siostrę Margaret McBridge, decyzji szpitalnej komisji etycznej zezwalającej na usunięcie 11-tygodniowego płodu w celu ratowania życia matki cierpiącej na nadciśnienie płucne, została uznana przez miejscowego ordynariusza za zgodę na aborcję. Z tego powodu oznajmił, że siostra McBridge podlega ekskomunice na mocy samego prawa i zwolnił ją z zajmowanego stanowiska.

Powstaje więc pytanie, czy siostra McBridge nie wiedziała, jakie poniesie konsekwencje, czy uważała, że decyzja jaką zaaprobowała nie dotyczy aborcji? Takie pytanie nie jest wyssane z palca.

W misję szpitala, oprócz zakazu aborcji, wpisana jest również inna dyrektywa mówiąca o tym, że "operacje, zabiegi i lekarstwa, których bezpośrednim celem jest uleczenie proporcjonalnie poważnej patologicznej dysfunkcji u ciężarnej kobiety są dozwolone (...) nawet, jeśli ich rezultatem będzie śmierć nienarodzonego dziecka". W świetle katolickiej bioetyki ciąży nie można przerwać w celu ratowania życia matki, która cierpi z powodu innej dolegliwości medycznej niż dziecko.

W tym wypadku więc dopuszczone było zastosowanie leków, które leczą nadciśnienie, nawet jeśli mogą być one niekorzystne dla dziecka i doprowadzić do poronienia, o ile celem ich użycia było ratowanie matki. Usunięcie płodu traktowane jest jako pozbawienie życia nienarodzonego dziecka. Ale czy ratowanie 11-tygodniowego płodu gwarantuje mu przeżycie poza organizmem matki? Być może wybór, jakiego dokonała siostra McBridge podyktowany był logiką ratowania jedynego życia, jakie mogło trwać dalej? Jedno jest pewne: nie była to frywolna decyzja, podyktowana ignorancją, czy niechęcią do poczętego życia.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jezuita, teolog, psychoterapeuta, publicysta, doktor psychologii. Dyrektor Instytutu Psychologii Uniwersytetu Ignatianum w Krakowie. Członek redakcji „Tygodnika Powszechnego”. Autor wielu książek, m.in. „Wiara, która więzi i wyzwala” (2023).