Wybierzcie inną drogę

Do katalogu najistotniejszych praw człowieka papież zaliczał prawa do życia, wolności, prywatnej własności i do wolności religijnej. Jan Paweł II poruszał ten temat, ilekroć występował na forum organizacji międzynarodowych. Demokrację uważał za ustrój dający najlepszą gwarancję rozwijania swobód obywatelskich.

16.10.2018

Czyta się kilka minut

29 stycznia 1979 r., podczas podróży do Meksyku Jan Paweł II spotkał się z Indianami okręgu Oaxaca i Cuilapan. Jeden z tancerzy podczas powitalnego programu artystycznego wręczył papieżowi pióropusz. On zaś przy aplauzie zgromadzonych włożył go na głowę. Pobyt wśród Indian miał jednak również chwile dramatyczne. Potomkowie Misteków i Zapoteków – szczepów, których tradycja sięga głębiej niż kultura aztecka – zostali w Meksyku skazani na nędzę i izolację.

Większość nie zna nawet hiszpańskiego, co ogranicza ich kontakt z pozostałymi mieszkańcami kraju. Towarzyszący Janowi Pawłowi II reporterzy odnotowali moment całkowitej ciszy, gdy w Cuilapan młody Indianin mówił: „Krowy mają lepszy los niż my. Nie potrafimy się wypowiedzieć i nasze cierpienia musimy zachować w tajemnicy naszych serc. Jesteśmy bez pracy i nikt nie przybywa nam na ratunek”. Indianin wręczył papieżowi zapis przemówienia, nagrany na taśmie magnetofonowej: chciał mieć pewność, że usłyszy go w końcu świat.

Głos Jana Pawła II wyraźnie się łamał, gdy zaczął odpowiadać. Mówił o prawie każdego, niezależnie od wykonywanej pracy, do tego, by go poważano. Mówił o prawie do skutecznej pomocy i walki z wyzyskiem. Mówił o godności i wielkim znaczeniu ludności rolniczej. Zerwały się potężne oklaski i Janowi Pawłowi II przyniesiono kolejny pióropusz. Tym razem mały chłopczyk sam włożył go mówcy na głowę.

O prawach człowieka papież przypominał nie tylko wśród tych, którzy mieli podstawy, by protestować przeciwko ich łamaniu. W październiku 1979 r. na stadionie sportowym Yankee (USA) mówił do całkiem innego gremium: „W imię solidarności, która łączy nas wszystkich razem we wspólnym człowieczeństwie, ja znowu proklamuję godność każdej ludzkiej osoby: bogacz i Łazarz są istotami ludzkimi, obydwaj zostali stworzeni na wzór i podobieństwo Boga”.

Temat powracał zawsze, ilekroć papież występował na forum organizacji międzynarodowych. 2 października 1979 r. – gdy trwał wyścig zbrojeń między Wschodem a Zachodem – Jan Paweł II przemawiał w siedzibie ONZ. Mówił o zagrożeniach, które płyną z uprawiania polityki, o mnożeniu władzy i nieliczeniu się z podstawowymi prawami osoby. Tymczasem „polityka zawsze jest z człowieka”, „przez człowieka” i „dla człowieka”.

Człowiek jako punkt wyjścia: to założenie pojawia się w encyklice „Laborem exercens” (1981) o teologicznym wymiarze pracy ludzkiej. Praca, która wedle papieża podnosi godność człowieka, ma być czymś więcej aniżeli wytwarzaniem. Nazywa ją powołaniem, do którego człowiek jest „wezwany od początku”. Powinna umożliwiać własną inicjatywę, by nie budzić poczucia, że człowiek jest tylko trybikiem większej machiny. W kolejnej encyklice społecznej „Sollicitudo rei socialis” (1987) „prawo do inicjatywy gospodarczej” Jan Paweł II nazywa najważniejszym – zarówno dla jednostki, jak i dla ogółu. Ostrzega też przed dławieniem inicjatyw osobistych w imię rzekomej równości wszystkich.

Szesnaście lat później, znów w ONZ, komentując przemiany polityczne, papież mówił o „moralnej logice” wspólnej wszystkim ludziom, o wyrytym w umyśle człowieka prawie, które jest podstawą dialogu. Tej „moralnej logiki” nie zdołają zastąpić żadne instytucje i traktaty. Wtedy powiedział o sobie, że jest „świadkiem nadziei”, odcinając się po raz kolejny od ewentualnych posądzeń o aluzje polityczne. Mimo zastrzeżeń, uważał demokrację za ustrój dający najlepszą gwarancję rozwijania swobód obywatelskich. Demokracja bowiem „łączy się z zainteresowaniem i troską o prawa człowieka” („Centesimus annus”). Jednak nawet ona jest dla papieża pochodną, nie zaś źródłem tych praw. Słowa Jana Pawła II, który w polskim parlamencie (1999) mówił, że „demokracja pozbawiona wartości przeradza się łatwo w totalitaryzm”, wywołały polemikę.

Kilkakrotne podróże do Ameryki Łacińskiej stały się okazją do piętnowania nie tylko rażących nierówności, ale i stosowania przemocy. W 1985 r. w Peru papież zwrócił się do maoistowskiej organizacji terrorystycznej „Świetlisty szlak”, nakazując wprost partyzantom: „Zawróćcie, wybierzcie inną drogę”. Stanowcze potępienie konfliktów zbrojnych bywało przedmiotem krytyki opinii międzynarodowej, czego najlepszym dowodem jest kwestia interwencji w Iraku. Nie mniejsze dyskusje wywoływała nauka o prawie do życia od momentu poczęcia do naturalnej śmierci. Państwa, które tego prawa nie respektują, określono w encyklice „Evangelium vitae” (1995) mianem „tyrańskich”. W tym dokumencie Jan Paweł II dał również wyraz negatywnemu stosunkowi do kary śmierci.

Warto zaznaczyć, że do katalogu najistotniejszych praw człowieka – oprócz prawa do życia, wolności i prywatnej własności – papież włączał zawsze prawo do wolności religijnej. Niejednokrotnie podkreślał też, że szanuje swoiste dla każdej kultury środki przeżywania wiary. Dlatego w Seulu (1989) wzywał, by każdy stał się dla drugiego nie chlebem, ale „ryżem życia”.  ©

„TP” 15/2005

KATARZYNA WIŚNIEWSKA (ur. 1979) jest dziennikarką i publicystką specjalizującą się w tematach kościelnych, pracowała w „Gazecie Wyborczej”, pisała także m.in. w „TP”, „Znaku”, „W drodze”. Wydała m.in. wywiad rzekę z s. Anną Bałchan „Kobieta nie jest grzechem”. 

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Historia 1/2018