Ładowanie...
Wszystkie drogi prowadzą przez Kirkuk

Dokładnie środek północnego Iraku. Przed wjazdem do Kirkuku majaczą szyby naftowe, zwieńczone malowniczymi płomieniami gazu spalanego jako produkt uboczny – w końcu to jeden ze starszych i ważniejszych okręgów wydobycia irackiej ropy. Na samym wjeździe do miasta finalne stadium budowy ogromnego – 23 metry wysokości – pomnika peszmergi. Peszmergowie to kurdyjskie wojsko – formalnie część sił zbrojnych Iraku. Albo, jak woleliby pewnie powiedzieć oni sami, Kurdystanu.
A dalej już miasto. Rozległe. Zabudowa głównie jednopiętrowa. Aż wierzyć się nie chce, że mieszka tu ok. 800 tys. ludzi. Oficjalnie, bo miejscowi mówią o półtora miliona mieszkańców plus 750 tys. uchodźców. Nad horyzont wystaje wzniesienie z ruinami starej twierdzy i wielkie koło wesołego miasteczka. W centrum większy budynek, upstrzony setkami śladów po kulach – pamiątka po ubiegłorocznym rajdzie tzw. Państwa...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]