Reklama

Ładowanie...

Wolność

24.03.2006
Czyta się kilka minut
W ciągu kilku ostatnich miesięcy poczułam, że stopniowo kurczy się przestrzeń mojej osobistej wolności. Nie chodzi tu o jakieś represje, szykany czy rozporządzenia, ale o przymus brania udziału w bezustannej politycznej rozróbie, szarpaninie, wzajemnym obrażaniu się, ujadaniu, antagonizowaniu przeróżnych środowisk, wylewaniu kubłów ludzkiej nieżyczliwości, ciągłej niepewności, czy nie rozwiążą, czy też rozwiążą i zmuszą do powtórzenia obrzydliwości kampanii wyborczej.
N

Niby można nie czytać gazet, nie otwierać radia, telewizora i mieć spokój. To nieprawda. Chcę wiedzieć, co się dzieje w Iraku, w Brukseli, w ogóle na świecie, i nie odgadnę, kiedy wskoczą wieści z naszego rozszalałego grajdołka. Chcę wsiadać do taksówki, której kierowca nie spyta natychmiast: "Słyszała Pani o tej ostatniej drace?". Chcę zadzwonić do znajomych i spytać o ich zdrowie, a nie o interpretacje jakiejś wypowiedzi.

Ograniczeniem wolności jest także ten mój idiotyczny, trudny do powstrzymania odruch przyciśnięcia pilota, żeby jednak sprawdzić, co też nam nasi wspaniali mężowie stanu - w ciągu minionych paru godzin - wystrugali.

Niewierność

W lecie przybywa w miastach bezdomnych psów i kotów, bo ludzie wyjeżdżając na wakacje, wyrzucają je po prostu na ulicę. Niedawno w Toruniu zgłosiło się do weterynarzy...

1391

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]