Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Sarkazm i ironia niektórych wypowiedzi p. Marka A. Cichockiego, zawartych w artykule „Palestyńczycy znad Wisły”, są nietrafione i dość marnej jakości. Atmosfery lat 2005-07, którą autor przywołuje, nijak nie da się porównać do atmosfery posmoleńskich demonstracji, potępiających w czambuł państwo i jego władze, do wszystkich obraźliwych i agresywnych obelg rzucanych na prezydenta i premiera, do wciągania kiboli w chamskie, antyrządowe wystąpienia i do obrażania części społeczeństwa przez prominentnych Wolnych Polaków. Nie rozumiem, co upoważnia ich do tak częstych i głośnych wystąpień. Wyrażają te opinie nie mając, jak widać, chęci czy też intelektualnych możliwości wniknięcia, z pewną dozą zrozumienia, w myśli i motywy innych. Samo uznanie siebie Wolnymi i Wiedzącymi Lepiej jest przejawem megalomanii i zupełnie nie upoważnia do wystawiania surowych ocen oraz zaliczania swoich adwersarzy do niewolników i nie-Polaków.