Reklama

Ładowanie...

Włochy otwierają się na turystów

Włochy otwierają się na turystów

25.05.2020
Czyta się kilka minut
Od przyszłej środy, 3 czerwca, będzie można wjechać do Włoch i nie być poddanym dwutygodniowej kwarantannie
Przygotowywanie kąpieliska w Porto Cervo na Sardynii, 24 maja 2020 r. EMANUELE PERRONE / GETTY IMAGES
D

Dotąd przed kwarantanną chroniło przed nią posiadanie negatywnego wyniku testu na koronawirusa, nie starszego niż 4 dni.. Władze robią, co w ich mocy, by wesprzeć sektor turystyczny, który oficjalnie odpowiada za 13 proc. PKB Włoch (a faktycznie za więcej: istotna część takich usług działa w szarej strefie).

W niektórych regionach i miastach spowodowana przez epidemię wyrwa w budżetach będzie zapewne jeszcze szersza, bo wcześniej – w sytuacji marazmu gospodarczego, który trapi Włochy od ponad dekady – w co bardziej atrakcyjnych miejscach inwestowano tylko w branżę turystyczną. Teraz, po złagodzeniu restrykcji, ponad jedna trzecia barów i restauracji nie wznowiła działalności, gdyż znajdują się w okolicach, gdzie jest za mało miejscowych klientów.

Rząd obiecał obywatelom dopłatę aż do 500 euro na rodzinę, jeśli spędzą wakacje w kraju, a cudzoziemców zachęca szybkim otwarciem granic. Ale cóż z tego, skoro wjechać do Włoch będzie można, jednak wrócić już z nich do domu bez kwarantanny – niekoniecznie. Rządy wielu krajów Unii, mających dobre wskaźniki epidemiczne, dogadują się w sprawie „korytarzy turystycznych”: wzajemnych ułatwień dla turystyki zorganizowanej (np. Chorwacja kusi tak spragnionych słońca Niemców). Lecz Włochy i Hiszpania są na razie z takich rozmów wykluczone – bez względu na obiektywne dane mają wizerunek siedliska zarazy. ©℗


CZYTAJ WIĘCEJ: AKTUALIZOWANY SERWIS SPECJALNY O KORONAWIRUSIE I COVID-19 >>>

Autor artykułu

Zawodu dziennikarskiego uczył się we wczesnych latach 90. u Andrzeja Woyciechowskiego w Radiu Zet, po czym po kilkuletniej przerwie na pracę w Fundacji Batorego powrócił do zawodu –...

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]