Wielkanoc perfekcjonistów

I rzekli do niej: "Niewiasto, czemu płaczesz?. Odpowiedziała im: "Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono.J 20, 13.

08.05.2006

Czyta się kilka minut

Zapłakana Maria Magdalena nieoczekiwanie przemówiła językiem tych autorów intrygi, którzy usiłowali oficjalnie tłumaczyć, że ciało Jezusa zostało wykradzione przez uczniów (Mt 28, 13). Chwilę później na dodatek pomyliła Jezusa z ogrodnikiem, sugerując, że to on przeniósł ciało Ukrzyżowanego (J 20, 15). Passę pomyłek przerwie dopiero sam Jezus, zwracając się po imieniu do płaczącej Marii.

Nieraz pragnęlibyśmy, aby każdy nasz gest i każde słowo doskonale wyrażały solidarną więź w świadectwie Zmartwychwstania. Tymczasem trzeba z pokorą przyjmować pomyłki i potknięcia. Prywatny perfekcjonizm powinien iść w parze z realizmem życiowym, abyśmy nie sądzili, że zawsze wszystko powinno nam wychodzić jak najlepiej; znacznie lepiej niż niewiastom, które przyszły do grobu wraz z brzaskiem wielkanocnego poranka.

Z drugiej strony pomyłki Marii Magdaleny uczą nas wyrozumiałości wobec zachowań naszych bliskich. Nie trzeba dramatyzować, jeśli zaskoczą nas oni dziwnym językiem lub jeśli zignorują różnice, które wydają się oczywiste. Marii Magdalenie zdarzyło się to również, nawet w szczególnie istotnym momencie misji Chrystusa. Jej pomyłki nie przekreślają jednak jej świętości. Ostatecznie fundamentem naszej wiary nie jest nasza nieskazitelna doskonałość, lecz to, że Zmartwychwstały Jezus do każdego z nas zwraca się po imieniu, posyłając ufnie na szlak świadectwa.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 20/2006