Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Trzęsienie ziemi na Golgocie objęło uporządkowany świat wielu obserwatorów Jezusowego konania. Jednym waliły się wtedy w gruzy marzenia o wielkiej niedzieli palmowej jako uwieńczeniu ziemskiej misji Chrystusa. Inni - okiem specjalistów od sensacji - mogli zauważać przede wszystkim szybkie zmiany nastroju tłumów. Setnik potrafił natomiast dostrzec w konającym skazańcu Syna Bożego. Jego styl pozostaje wyrzutem sumienia dla wszystkich pięknoduchów, którzy zatrzymując się na powierzchni zdarzeń lubią ponarzekać, iż świat nie stosuje się do ich oczekiwań. Naśladując jego głębię spojrzenia, trzeba umieć koncentrować uwagę na tym, co istotne, niezależnie od intensywności lokalnych trzęsień ziemi. Trzeba przezwyciężać uproszczenia obiegowych opinii, aby dostrzec Boga działającego pośród ludzkich absurdów graniczących z życiowym trzęsieniem ziemi.