Udźwignąć pontyfikat

Dwadzieścia pięć lat historii świata, jego zmian, konwulsji, zagrożeń, grzechów i dążeń. I w tej przestrzeni dwadzieścia pięć lat misji jednego, samotnego człowieka, jego nieustających wysiłków składania świadectwa najwyższemu dobru i prawdzie, głoszenia tego dobra i prawdy na przekór wszystkim trudnościom, niezrozumieniu i oporom, osobistego docierania do każdego rejonu kuli ziemskiej, gdzie chcą go przyjąć i słuchać.

12.10.2003

Czyta się kilka minut

Różaniec tryumfalnych pochodów wśród entuzjazmu i radości milionów ludzi, a równocześnie coraz większy dorobek myśli tłumaczącej posłanie zbawienia na słuch i język ludzi współczesnych. I jeszcze cała konstelacja nowych świętych i błogosławionych, dawanych wierzącym jako żywe świadectwa i potwierdzenie powołania każdego z nas. Wreszcie bogactwo opowieści takich, jakie przechowuje się w kontaktach osobistej przyjaźni, nadających temu ogromnemu ładunkowi minionego ćwierćwiecza puls sprawy osobistej wręcz - ponieważ każdy taki ułamek prywatnego przeżycia ma zdolność stawania się wspólną własnością wszystkich kochających Jana Pawła II.

Oto zakres i ciężar gatunkowy “Pontyfikatu" Janusza Poniewierskiego, właśnie wznowionego w wersji rozszerzonej o ostatnie pięć lat i wzbogaconej uzupełnieniami. Już samo to wyliczenie pozwala docenić głęboki sens wybranego przez Janusza Poniewierskiego sposobu zmierzenia się z tematem. Ten sposób to skromna na pozór sytuacja kronikarza, starannie nanizującego wydarzenia kolejnych lat, zawsze w tym samym porządku: charakterystyka kolejnego roku, dokumenty, skrótowo, ale z ogromną wnikliwością przedstawione, podróże, słowa, gesty, wydarzenia, kanonizacje, beatyfikacje, personalia. Nutą przewodnią są tytuły kolejnych rozdziałów odpowiadających latom pontyfikatu. To zawsze cytaty z papieskich tekstów czy słów mówionych, punktujące to, co w danym roku szczególnie znamienne. Najbardziej osobistym zaś akcentem jest zawsze zakończenie rozdziału - anegdota, czyjeś wspomnienie, przywołanie Papieża jako człowieka.

Ta uporządkowana relacja pozwala czytelnikowi lepiej, niż gdyby był prowadzony za analizami i koncepcjami autora, samemu wędrować na różne sposoby po całym dwudziestopięcioleciu, śledzić poszczególne wątki nauczania, albo zmagania Papieża z wydarzeniami na świecie, albo np. przyglądać się kolejnym podróżom do tego samego kraju i echom, jakie budzi jego posłanie adresowane do państw, krajów czy cywilizacji. Wzbogacenie dodatków (prócz kroniki wydarzeń zestaw najważniejszych dokumentów papieskich, spis świętych i błogosławionych oraz spis podróży zagranicznych) ułatwia takie studiowanie w zakresie właściwie każdym możliwym. Książka Poniewierskiego tylko na pozór jest jednym wcale nie najgrubszym tomem...

Wśród zmian, jakie autor “Pontyfikatu" wprowadził w drugim wydaniu, jest charakterystyczna zmiana cytatu papieskiego dla rozdziału drugiego. “Niełatwo zostać papieżem, ale jeszcze trudniej nim być" - czytamy teraz . To sygnał jednej ze spraw, które Poniewierski ukazał szczególnie wyraziście: zderzanie się misji Papieża z kolejnymi krytykami i niezrozumieniem (tej sprawie poświęcony jest również zachowany z I wydania wstęp ks. Józefa Tischnera, zatytułowany “Papież i jego krytycy"). To prawdziwy kontrapunkt dla szerokiej rzeki relacji o biegnących przez wszystkie lata odpowiedziach na nauczanie papieskie pelnych entuzjazmu i aprobaty (na przykład notowania kolejnych światowych dni młodzieży). Autor nie ukrywa, że stoi “po stronie" bohatera, więc opisując sytuacje krytyczne nieraz odpowiada sam na zarzuty stawiane Papieżowi czy jego dokumentom, a czasem podkreśla, że odpowiedź kryje się w samym papieskim nauczaniu (wtedy wystarczy zacytować). Robi to jednak bardzo powściągliwie - i w dodatku nie często. Sa takie dramatyczne sytuacje (choćby papieski program “przepraszania za winy Kościoła", budzący wśród ludzi Kościoła tyle oporów, albo fala ujawnianych nadużyć kościelnych w dziedzienie seksualnej), gdzie poprzestaje na podkreśleniu, jak bolesne to było przeżycie dla następcy Piotra. I ta powściągliwośc właśnie czyni jego relację jeszcze bardziej poruszającą, a równocześnie wiarygodną.

Kronika wydarzeń miała w zasadzie zestawić fakty odnoszące się do pontyfikatu (z wyjątkami, jak zawsze odnotowywane zmiany sytuacji w Polsce). Ale i tak przebija z niej każde napięcie pojawiające się na świecie w ostatnim ćwierćwieczu. Wystarczy śledzić wysiłki pokojowe Jana Pawła II, apele, audiencje udzielane politykom (w ostatnim dziesięcioleciu np. Jasirowi Arafatowi), akcje pomocy. Kto wie, czy nie warto by w następnym wydaniu wprowadzić równoległość obu nurtów: szerzej odnotowywanych wydarzeń w świecie - i działań Papieża, a także Kościoła powszechnego.

I może najbardziej wyrazistym akcentem owej podwójnej dramatyczności pontyfikatu jest okładka drugiego wydania. Jasna, to prawda (pierwsza była skromna i ciemna), przedstawiająca Papieża w całym pontyfikalnym majestacie, ale zmagającego się jakby ostatnimi siłami z ciężarem cierpienia i troski. Również bogaty zestaw zdjęć stawia nam przed oczy przede wszystkim ostatnie pięć lat jako przejmujące obsuwanie się w chorobę i upadek sił pasterza nie ustającego w służbie. Z taką świadomością zaciągniętego przez ludzkość długu zostawia nas autor w zakończeniu: “Oto testament biskupa Rzymu. Kiedy mówię »testament«, myślę nie o śmierci Papieża (którego życie zawsze było i jest w rękach Boga), ale o zobowiązaniu, jakie wobec niego zaciągamy. O zobowiązaniu do postawy zaufania Chrystusowi, do modlitwy i do miłosierdzia. Co się z nami stanie, jeśli nie będziemy mu wierni?". Zakończenie książki sprawia, że będąc ogromnym sukcesem wydawniczym, staje się ona również najbardziej osobistym listem do czytelnika.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarka, publicystka, felietonistka, była posłanka. Od 1948 r. związana z „Tygodnikiem Powszechnym”, gdzie do 2008 r. pełniła funkcję zastępczyni redaktora naczelnego, a do 2012 r. publikowała felietony. Odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 41/2003