Reklama

Ładowanie...

Ubywanie

12.10.2010
Czyta się kilka minut
Nieliczni ludzie na ulicy przypominają statystów w teatralnej scenografii. Faceci siedzący przed knajpą upodobnili się do murów. Jakaś niemoc i odrętwiałe wyczekiwanie, śmierć w starych dekoracjach.
W

Wczesny świt. Niebo zaciągnięte pasmami białych chmur. Zarys miasta wcinającego się między dwa morza: Mare Grande i Mare Piccolo. Dymiące kominy fabryczne i rzędy dźwigów wyglądających z oddali jak monstrualne żyrafy. A już chwilę później przenosimy się w inny świat, choć miejsce to samo. Ludzie idący ulicami Taranto. To procesja uświetniająca, jak co roku od wielu stuleci, Settimana Santa w tym mieście. Idą. A właściwie kołyszą się. Wąskie ulice. Już noc, latarnie dają słabe światło. W tle jakiś melancholijny marsz grany przez orkiestrę dętą. Zwolnione klatki podkreślające wahadłowy ruch wiernych. Bose stopy, białe habity ze spiczastymi kapturami i otworami na oczy. To stroje miejscowych konfraterni. Mur kościoła San Domenico. Zbliżenie na oczy, ktoś robi znak krzyża, w oku szkląca się łza. Najazd na trąby, ostry dźwięk czyneli. Mężczyźni niosący figurę Addolorata, Matki...

9859

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]