Tortury przy podwieczorku
Niepojęte, że człowiek tak intensywnie krążący wokół myśli samobójczej owego dnia, 18 września 1939 roku, po wkroczeniu wojsk sowieckich, nie rozporządzał niczym lepszym od tępej żyletki.
Tortury przy podwieczorku
Niepojęte, że człowiek tak intensywnie krążący wokół myśli samobójczej owego dnia, 18 września 1939 roku, po wkroczeniu wojsk sowieckich, nie rozporządzał niczym lepszym od tępej żyletki.
Ładowanie...
Znam pewnego genjusza z prowincji. Teoretyk sztuki... Co kilka lat wydaje wielki manifest, szereg manifestów. Raz uczy malarzy, jak trzeba malować w sposób ostateczny, jedyny i nieodwołalny. Później rzuca się na reformę teatru i ustala »klucz« dla wszelkiej twórczości dramatycznej. Jeszcze później wypływa hałaśliwie na szerokie wody filozofji... Nie umie co prawda malować, pisać ani myśleć porządnie, ale zdobył sobie sławę i rozgłos wśród naiwnych i nikt jakoś nie spostrzegł, że ten domorosły Archimedes zawraca głowę sobie i ludziom...”.
Ten portret Stanisława Ignacego Witkiewicza, nieznany, zdaje się, witkacologom (ja pierwszaa!) odmalował w 1935 r., na przedostatniej stronie książki „Literaturę trzeba przewietrzyć”, felietonista i popularyzator nauki Bruno Winawer. Stanisław Ignacy Witkiewicz nazwał go za to „Widmon Brudnawer”.
Od tych czasów zmieniło się wiele....
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]