Ładowanie...
Żelazny kapitał ducha

Z biografii Gombrowicza wiadomo, że za młodu wydrwił w klasie nauczyciela-poetę, recytując wers z jego zbiorku: „Księżyc leje na sosny i wysmukłe świerki”. Coś w tym rodzaju mogło spotkać także nauczyciela z Cieszyna, Juliana Przybosia. Mało to w szkołach prześmiewców? Nie spotkało jednak. Przyboś wzbudzał respekt. A czy spotkać mogło nauczyciela z Drohobycza, Brunona Schulza? Ten też wygadywał dziwne rzeczy. Ale nie, nie spotkało. Bruno wzbudzał miłość.
Książę incognito
Wszystko właściwie: powierzchowność, status, osobliwa twórczość – kwalifikowały Schulza na ofiarę. Drobny, wielkogłowy, o nieładnej twarzy, sam zwykł na zapas ośmieszać się w towarzystwie, odgrywając autoironicznie szympansa. W dodatku prowincjusz, a przy tym erudyta – więc mędrek. Twórca jednoznacznie dwuznacznych rysunków, które ośmielał się pokazywać na wystawach. Na koniec: Żyd. A jednak, jak...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]