„Third”

"Third"Portishead Go!Disc Ltd.

03.06.2008

Czyta się kilka minut

Nie pytaj o znaczenie, pytaj o użycie" powiada Ludwig Wittgenstein i "Third" warto posłuchać, mając te słowa w pamięci. Choć muzyka Portishead nie przestając być na bieżąco, coraz śmielej sięga w rockową przeszłość. Zimnofalowa motoryka Joy Division sąsiaduje z folkową nastrojowością (znaną z solowej płyty Beth Gibbons), przesterowany pazur z miękkimi echami psychodelii lat 60. W rozpędzonej rytmicznie kodzie "The Rip" można się nawet dosłuchać kraut-rocka spod znaku Can czy Neu, a w elektronicznych zniekształceniach "Small" - awangardowych eksperymentów Pierre’a Henry. Całość jest podporządkowana znanej z dwóch poprzednich płyt Portishead zasadzie "ducha w maszynie": mechaniczny, drażniący ucho podkład kontrastuje z delikatnością melodii i niosącego ją wokalu. Maszyna pobrzmiewa metalicznie i bardziej surowo niż kiedyś (nawet w "Hunter" czy "Nylon Smile", które mogłyby być nagrane dekadę wcześniej), a głos Beth Gibbons nie zawsze ukrywa się gdzieś "pod nią", ale pogłoski o radykalnej zmianie stylu wydają się przesadzone.

Rozmaitość inspiracji cieszy, gorzej z rozmaitością materiału. Ciekawie wypadają patenty podsłuchane u rockowych awangardzistów oraz brzmieniowe smaczki typu wmiksowana lira korbowa czy folkowe banjo, ale wielu utworom brak siły i charakteru, jaki miały kawałki z "Dummy". Mimo wszystko jednak umiejętne przekształcenie stylu robi wrażenie. Portis­head rezygnując z tego, co było modne, trzyma się całej reszty. Niewiele jest zespołów, u których po 10 latach ta reszta nie byłaby milczeniem.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 23/2008