Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Kilka dni wcześniej Mohsen Shekari, 23-letni mieszkaniec Teheranu, również został skazany na śmierć i powieszony za zaatakowanie maczetą członka paramilitarnej bojówki basidżów, która od lat terroryzuje ludność irańskich miast i pozwala sobie na rzeczy, które nie przystoją policji, np. używa noży, maczet lub żyletek. Tym razem miało być odwrotnie. Co prawda rannemu założono 13 szwów i jego życiu nic nie grozi, za to Shekariego uśmiercono, gdyż jego czyn sąd rewolucyjny (instytucja karząca wywrotowców i „niewiernych”) zakwalifikował do kategorii moharebeh, przestępstw świadczących o „wrogości wobec Boga”. Tym samym Shekari stał się pierwszym skazanym na śmierć uczestnikiem trwających od trzech miesięcy protestów, które wybuchły po śmierci Mahsy Amini. Oficjalnie zmarła ona na zawał, ale wielu Irańczyków jest pewnych, że przyczyniła się do tego brutalność policji, która zatrzymała 22-latkę za nieodpowiednio założoną chustę.
Już ponad 450 osób zginęło w wyniku protestów o wyjątkowo brutalnym charakterze. Jak rzadko w Iranie, ludzie stawili czynny opór, zdarzały się przypadki użycia broni. Wielu manifestantów kwestionowało też religijny ustrój państwa, lżyło ajatollaha Chameneiego, a niektóre kobiety paliły hidżaby. Dla władz było to szokujące, ale odpowiedziały w znany sobie sposób – jeszcze większą brutalnością. Jest to o tyle łatwiejsze, że po ośmiu latach delikatnej odwilży za Hasana Rouhaniego, od roku w Iranie prezydentem jest konserwatywny sędzia Ebrahim Raisi. I dlatego ostatnie informacje, wedle których Iran miałby rozwiązać tzw. policję moralności (to ona aresztowała Mahsę), można włożyć raczej między bajki. Co prawda miały być cytatem z wypowiedzi prokuratora generalnego, ale dokładne tłumaczenie wykazało, że stanowiły co najwyżej luźne dywagacje.
PODKAST JAGIELSKI STORY
Co dzieje się w Iranie? Czy uliczne protesty po śmierci Mahsy Amini zmienią Teheran? SŁUCHAJ TERAZ>>>
Egzekucja Shekariego wywołała protesty ze strony irańskich intelektualistów, artystów, a nawet raperów. Kolejnymi sankcjami grożą też państwa zachodnie, które jednocześnie bardzo mocno naciskają na Iran w kwestii wstrzymania wojskowej pomocy dla Rosji.©℗