Szczepienia, dyplomacja i Ewangelia

Oświadczeniu szefa KEP nie można odmówić kunsztu dyplomatycznego: daje alibi wobec zarzutów o bierność Kościoła, ale nie skłania tych, którzy się wahają, do zmiany decyzji.

12.07.2021

Czyta się kilka minut

Maciej Müller / FOT. GRAŻYNA MAKARA /
Maciej Müller / FOT. GRAŻYNA MAKARA /

Wiszące jeszcze gdzieniegdzie plakaty z uśmiechniętymi celebrytami i hasłem „ostatnia prosta” to smutny komentarz do przedwczesnego optymizmu rządu. Dotychczas 40 proc. Polaków przyjęło dwie dawki szczepionki przeciw COVID-19, a skuteczną ochronę przed ciężkim przebiegiem choroby w przypadku zakażenia dominującym w Europie wariantem Delta daje tylko pełne zaszczepienie. Już nawet minister zdrowia Adam Niedzielski nie wyklucza, że czwarta fala zacznie się w lecie.

W zeszłym tygodniu Niedzielski spotkał się z sekretarzem generalnym KEP bp. Arturem Mizińskim. Wskazał, że akcji szczepień „potrzebny jest nowy impuls”, a „autorytet Kościoła mógłby bardzo w tym pomóc”. Hierarchowie wzięli sobie tę prośbę do serca: szef KEP abp Stanisław Gądecki wydał oświadczenie. Wskazuje w nim jako wzór papieża, który „nie tylko sam się zaszczepił, ale wielokrotnie apelował o szczepienie się”. Czytamy też, że „Kościół (...) wspiera edukacyjne i informacyjne inicjatywy społeczne i publiczne, których celem jest zwiększenie świadomości wiernych”, a także „wspiera wszystkich, którzy podejmują decyzję o zaszczepieniu się”. Nigdzie nie pada jednak prosta zachęta: zróbcie to. Arcybiskup uznał natomiast za stosowne podkreślić, że „zgodnie z Notą Kongregacji Nauki Wiary (…) »szczepienie nie jest, co do zasady, obowiązkiem moralnym«”.

Wątpliwości co do moralnych obowiązków chrześcijanina nie ma natomiast kard. Kazimierz Nycz. Do proboszczów swojej diecezji rozesłał list wojewody Konstantego Radziwiłła z prośbą o zachęcanie wiernych do szczepień. Według kardynała wezwanie to „wiąże się z odpowiedzialnością za zdrowie społeczne w duchu piątego przykazania Bożego”. „Kościół Warszawski apeluje o podejmowanie akcji szczepień dla dobra całej społeczności” – podkreślił hierarcha.

Oświadczeniu szefa KEP nie można odmówić kunsztu dyplomatycznego: daje alibi wobec zarzutów o bierność Kościoła, ale nie skłania tych, którzy się wahają, do zmiany decyzji. Może być też łatwo użyte przez ludzi, którzy podają w wątpliwość dowody naukowe. Pytanie, na ile przystaje do chrystusowego „tak, tak, nie, nie” i ilu księży po jego lekturze zachęci wiernych do wizyty w punkcie szczepień.©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz działu „Wiara”, zajmujący się również tematami historycznymi oraz dotyczącymi zdrowia. Należy do zespołu redaktorów prowadzących wydania drukowane „Tygodnika” i zespołu wydawców strony internetowej TygodnikPowszechny.pl. Z „Tygodnikiem” związany… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 29/2021