Reklama

Ładowanie...

Szanuj bliźniego inaczej wierzącego

28.05.2007
Czyta się kilka minut
Przy współczesnej wieloznaczności pojęcia "sekta" i niemożności precyzyjnego określenia kryteriów psychomanipulacji, penalizacja tych pojęć oznacza kolejne zagrożenie wolności przekonań.
D

Diderot utyskiwał, że jakakolwiek postać przebrana w strój francuski jego czasów - perukę, trójgraniasty kapelusz - będzie wyglądać śmiesznie. Zauważał, że "wystarczy wprowadzić nasz kostium do malarstwa lub rzeźby, aby zgubić te dwie sztuki". Jego uwagi przychodzą do głowy, gdy obserwuje się zajmowanie problematyką nowych ruchów religijnych przez polskich polityków. Próby ubierania problemu w intelektualne odzienia, w których jednak dominował zawsze ton potrząsania kajdanami oraz wskazywania na pręgierz, już się zdarzały. Strój ten powraca, bo LPR zorganizował 23 maja konferencję, która ma być wstępem do przedstawienia inicjatywy legislacyjnej wprowadzającej przepisy "antysektowe".

Kłopoty z definicją

Wspomnienie dywagacji Diderota jest tym bardziej zasadne, że planowane prawo ma wzorować się na francuskim. We Francji zaś...

8939

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]