Stwarzanie aniołów

Zły język potrafi zabić, zniszczyć reputację, zszargać dobre imię. To dlatego jest tak ważne, by o sobie i innych mówić tylko prawdę – uważa Anna Lebet-Minakowska, jedna z tegorocznych laureatów Nagrody im. ks. Stanisława Musiała SJ.

05.03.2012

Czyta się kilka minut

Anna Lebet-Minakowska, kustosz w Muzeum Narodowym w Krakowie, autorka popularnych wykładów pt. „Judaizm: poznać znaczy zrozumieć”, odebrała wyróżnienie razem z ks. Manfredem Dese¬laersem, duszpasterzem w Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu. Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się 1 marca. Na gości przybyłych do krakowskiej Akademii Ignatianum spoglądał z fotografii zmarły przed sześcioma laty ks. Stanisław Musiał, orędownik tolerancji i dialogu między religiami, w latach 1990-91 zastępca redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”, Jerzego Turowicza. Mówił o nim ks. Deselaers: – Dotykał żydowskiej rany Auschwitz. Przyjął ją do swojego wnętrza i ten ból stał się dla niego zobowiązaniem, a w pewnym sensie również jego tożsamością. Zdecydował się zostać głosem żydowskiej wrażliwości w polskim Kościele katolickim. Jestem mu za to bardzo wdzięczny.

Anna Lebet-Minakowska otrzymała nagrodę za popularyzację wiedzy o tradycji żydowskiej i chrześcijańskiej oraz ich wzajemnym oddziaływaniu. Jej wykłady na temat kultury, sztuki i życia codziennego Żydów w przedwojennej Polsce od lat cieszą się w Krakowie dużym zainteresowaniem. – Moja matka długo rozpaczała po śmierci ojca, zamordowanego w Auschwitz. Dla mnie, zarażonej domową traumą, wszystko, co żydowskie, kojarzyło się kiedyś z czymś nieprzyjemnym. Ale przecież nie da się uciec przed własnym światem – mówiła laureatka chwilę po otrzymaniu nagrody, dodając, że od czasu, gdy otrzymała pod opiekę zbiory judaiców, dzielenie się wiedzą na temat innych kultur i tradycji uważa za obowiązek pracownika muzeum: – Należy wskazywać na to, co jest odrębne, trudne. Także na to, co wydaje się obce, choć obce wcale nie jest. Tak długo, jak słowo „Żyd” jest wypowiadane w charakterze epitetu, trzeba w świecie pomówień i kłamstwa przełamywać stereotypy myślowe. Laszon ha-ra, zły język, potrafi zabić, zniszczyć reputację, zszargać czyjeś dobre imię. Dlatego jest tak ważne, by o sobie i innych mówić tylko prawdę.

Manfreda Deselaersa, katolickiego księdza z diecezji Aachen, który od kilkunastu lat mieszka w Polsce, uhonorowano w uznaniu jego inicjatyw promujących dialog chrześcijańsko-żydowski i pracę na rzecz pojednania polsko- -żydowsko-niemieckiego u progu Auschwitz. – Dialog w kontekście Auschwitz jest trudny, ponieważ dotyka rany, która kryje się w naszej tożsamości i w naszych relacjach z innymi – mówił nagrodzony. – Leczenie polega na budowaniu zaufania, to zaś tworzy się dzięki spotkaniom twarzą w twarz. To dialog zranionych ludzi. Kiedy dotykamy otwartej rany, nie jesteśmy w stanie myśleć i dyskutować spokojnie. Czasem lepiej nie dotykać rany bezpośrednio, ale wzmocnić rzeczy, które istnieją wokół niej. Czasem nawet lepiej jest milczeć, niż mówić.

Kiedy jednak dialog jest skuteczny? – Wszystko zależy od tego, czy w naszych sercach i myśleniu jest miejsce na inność Innego, od tego, czy Inny w relacjach z nami może być sobą – wyjaśniał ks. Deselaers. – To jest przedpokój dialogu – zanim wejdziemy do salonu, musimy tego chcieć. Potrzebujemy miejsca, gdzie każdy czuje się mile widziany, bez względu na pochodzenie, ze swoją tożsamością i swoimi ranami. To najważniejsza odpowiedź na Auschwitz. Takim miejscem ma być Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu.

– Tegoroczni laureaci nagrody wyspecjalizowali się w stwarzaniu aniołów – powiedział rektor Akademii Ignatianum ks. prof. Henryk Pietras i przypomniał żydowską przypowieść o tym, że każde dobre słowo stwarza anioła, złe zaś – rodzi diabła. – Diabła nie da się utrzymać na smyczy, ale ks. Deselaersowi i pani kustosz Lebet-Minakowskiej życzę, aby jeszcze trochę tych aniołów powytwarzali.

Nagroda im. ks. Stanisława Musiała jest przyznawana od czterech lat z inicjatywy krakowskiego Klubu Chrześcijan i Żydów „Przymierze”, grupującego przedstawicieli obu wyznań, osoby działające na rzecz współpracy ludzi różnej wiary i pochodzenia, których ojczyzną jest Polska. Wśród wyróżnionych w poprzednich edycjach byli m.in.: prof. Joanna Tokarska-Bakir, prof. Jan Błoński oraz redaktor naczelny „Charakterów” Bogdan Białek.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Marcin Żyła jest dziennikarzem, od stycznia 2016 do października 2023 r. był zastępcą redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”. Od początku europejskiego kryzysu migracyjnego w 2014 r. zajmuje się głównie tematyką związaną z uchodźcami i migrantami. W „… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 11/2012