Średniowiecze

Zaczęło się wszystko od powieści Ivanhoe Waltera Scotta, ściślej zaś - od lasu między Sheffield a miłym miasteczkiem Doncaster i rozmowy świniarka Gurta z błaznem Wambą. Był rok 1936, przyszły wielki mediewista francuski miał lat dwanaście i czytając romantyczną powieść napisaną w początku zeszłego wieku właśnie odkrył dla siebie średniowiecze... Książka, która powstała z rozmów Le Goffa z Jeanem-Maurice'em de Montremy, nagrywanych pomiędzy lutym a lipcem 2002, opowiada o tym, co stało się później.
 /
/

To właściwie wielki monolog, z rzadka przerywany wtrąceniami Montremy’ego, który wprowadza nowy temat albo dopytuje się o jakiś szczegół; wedle słów samego Le Goffa - “opowieść o drodze naukowca, który stopniowo budował przedmiot swoich badań". Le Goff mówi o znaczeniu środowiska czasopisma “Annales" i tworzonej przez nie “Nowej historii", o odkryciu wartości ignorowanych dotąd źródeł i skierowaniu uwagi na przemiany mentalności. Przede wszystkim zaś skupia się na ewolucji (czy rewolucji), jaka dokonała się w postrzeganiu średniowiecza. Opowiada o przezwyciężaniu skutków dychotomicznego podziału, narzuconego w XIX wieku przez Jacoba Burckhardta: podziału na dwie epoki, czasy ciemności i Renesans przez wielkie “R". “Sukces Burckhardta uważam za katastrofę" - stwierdza Le Goff dobitnie, tłumacząc, że dramatycznie wypaczył on wizję średniowiecza. Odtąd “nowożytność stała się ukoronowaniem ewolucji, przeskoczyła tysiąc lat błądzenia"...

Cała książka jest właściwie polemiką z tym stwierdzeniem. W miejsce ponurej wizji wieków ciemności, które rozproszyć miało dopiero światło Renesansu, szkicuje budowany przez lata badań obraz fascynującej cywilizacji, ciała o wielkiej spójności, które powstało w VI i VII wieku, osiągnęło pełnię około XIII wieku, a rozpadło się ostatecznie kilka wieków później. Przedstawia zbudowany przez tę cywilizację system ekonomiczny i społeczny oraz jej życie intelektualne i duchowe (przypominam, że Le Goff jest autorem tłumaczonej na polski książki o znamiennym, prowokująco anachronicznym tytule “Inteligencja w wiekach średnich").

Mediewistyczne fascynacje Le Goffa są przy tym ściśle związane z jego widzeniem Europy, z jego myśleniem o współczesności. “Żyłem średniowieczem i moją teraźniejszością jednocześnie - podkreśla w epilogu. - Nawet jeśli czasami średniowieczna egzotyka służyła mi jako schronienie, to jednak jej poszukiwanie było dla mnie cennym pokarmem przede wszystkim wówczas, gdy pomagało mi lepiej zrozumieć teraźniejszość". A rozmowy, które dały początek książce, toczyły się przecież u progu XXI wieku.

W przedmowie do wydania polskiego autor, rodzinnymi więzami złączony z naszym krajem, wyraża radość z faktu, że przekładu dokonano “w momencie, gdy Polska oficjalnie wchodzi do Europy, czyli do świata, do którego w rzeczywistości należy od X wieku". Wyraża też wdzięczność dla polskich kolegów-historyków, tych już nieżyjących: Witolda Kuli, Tadeusza Manteuffla i Aleksandra Gieysztora, i tych, którzy współtworzą dziś polską mediewistykę: Bronisława Geremka, Henryka Samsonowicza, Karola Modzelewskiego, Jerzego Kłoczowskiego, Stanisława Byliny.

“Usiłowałem odbudować i wytłumaczyć długi rozdział historii cywilizacji, w której urodziłem się i żyłem; chciałem również pokazać, w jakich warunkach cywilizacja ta będzie ścierać się z przyszłością, o której nie mogę wyrokować - tłumaczy Le Goff. - Znajdujemy się w takim momencie historii, w którym musimy wydobyć krąg europejski i wyznaczyć dlań średniowiecze jako zasadniczy punkt odniesienia, nie jako nostalgię, ale próg odbicia się, który pozwoli mu sięgnąć przyszłości". Bo w tej interpretacji średniowiecze to nie tylko zdumiewająco bogata cywilizacja; średniowiecze to także nadzieja. (Czytelnik, Warszawa 2005, s. 184. Przeł. Maria Żurowska.)

Lektor

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 33/2005