Spieszmy się rozmawiać
Kiedy przyszła wiadomość o śmierci Marii Orwid, zadałam sobie pytanie, co byłoby, gdyby Katarzyna Zimmerer i Krzysztof Szwajca nie przeprowadzili z nią rozmów, które złożyły się na książkę "Przeżyć... i co dalej?" (2006). Oczywiście pozostałoby dzieło wybitnej uczonej, która uczestniczyła w procesie humanizującym psychiatrię w Polsce, stworzyła pierwszą w naszym kraju akademicką Klinikę Psychiatrii Dzieci i Młodzieży, a także rozpoczęła projekt terapeutyczny dla Dzieci Holokaustu - i ich dzieci (czyli tzw. Drugiego Pokolenia). Pozostałaby pamięć i wdzięczność pacjentów, uczniów lub tych, którzy po prostu mieli szczęście ją spotkać. Przez jakiś czas pozostałby też zapewne obraz kobiety atrakcyjnej, która do końca budziła zazdrość umiejętnością noszenia egzotycznej biżuterii i przekształcania ubioru w niemal malarskie kompozycje.
Bez książki "Przeżyć... i co...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Tak, chcę
czytać więcej »
Masz już konto? Zaloguj się
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]