Spektakl przerywany
Spektakl przerywany
Spektakl Krzysztofa Garbaczewskiego na podstawie "Tybetańskiej księgi umarłych" kończy zwrot do widzów, brzmiący mniej więcej w taki sposób: nie wiemy, czy to wszystko miało sens, może nie miało; wiemy, że niektórym ta księga jest potrzebna, dla niektórych jest ważna. Ktoś powiedziałby, że to łatwizna i strata czasu: zrobić spektakl po to, by zamanifestować, że literacki materiał jest dla nas obcy, może nawet bezwartościowy. Jednak wartość takiej kapitulacji zależy od tego, w jaki sposób i z jakich powodów do niej dochodzi. I czy twórcy także siebie obarczają odpowiedzialnością za niepowodzenie. Intrygujące przedstawienie Garbaczewskiego dostarcza na ten temat ciekawych odpowiedzi.
Buddyzm i postmodernizm
Najbardziej znaną wykładnię "Księgi" dał Jung, przekładając rytualną buddyjską opowieść na zachodnie kategorie myślenia. I...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]