Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Nicolini otrzymała Medal m.in. za „walkę ze smokiem obojętności i uprzedzeń; za głos w obronie europejskiej solidarności; za konsekwentnie dawane przez nią świadectwo, że z wyzwaniami przyszłości należy mierzyć się już teraz”. Laudację wygłosił Marcin Żyła, dziennikarz „Tygodnika”, który był na Lampedusie, gdy kryzys uchodźczy dopiero się zaczynał. „Nawet gdyby ta cała nasza Europa wartości, ten cały dobry świat miał się na jakiś czas skurczyć do rozmiarów tej małej Lampedusy – on, ten świat, ciągle będzie istniał – mówił. – On przetrwa. Dzięki takim jak Pani”.
Karol Modzelewski został uhonorowany za wierność swojej postawie. „Nigdy nie szukał wrogów, gotów współdziałać z tymi, którzy służą wspólnocie, i w tym sensie pozostał uosobieniem ducha pierwszej Solidarności” – uzasadniała Kapituła Medalu. Laudację na cześć profesora wygłosił ks. Adam Boniecki. „Zwykle laureata można było wpisać w opowieść o walce św. Jerzego ze smokiem. W tym roku smoka nie udało nam się precyzyjnie sformułować – zauważył redaktor senior. – Skąd ta trudność? Stąd, że Karol Modzelewski nie walczy z jakimś jednym smokiem, ale jest postrachem wszystkich razem wziętych. Sama jego obecność ma moc egzorcyzmu, odstrasza smoki od osiedli ludzkich”.
Po uroczystym wręczeniu Medali głos zabrali laureaci. „Nikt z nas nie może czekać, aż rządy europejskie przekonają się, że polityka zamykania się na potrzebujących nie prowadzi do rozwiązania sprawy, lecz do zwiększenia bólu. Nie możemy czekać, aż kolejne statki zatoną. Śmierć innych nie rozwiąże naszych problemów” – apelowała Nicolini. „Trzeba przypomnieć sobie o tamtej solidarności, bo myślę, że to jedyna droga wyjścia z dramatycznego impasu, w którym my jako społeczeństwo, my jako naród, się znaleźliśmy” – mówił prof. Modzelewski.
Galę zakończył koncert zespołu Motion Trio. Zaś podczas bankietu goście mogli – w zamian za datek dla Polskiej Akcji Humanitarnej – częstować się zupami (włoską zuppa di farro e fagioli i północnoafrykańską harira), przygotowanymi przez redaktorów „Tygodnika” Pawła Bravo i Michała Kuźmińskiego. Ku naszej ogromnej radości zebraliśmy prawie 7 tys. złotych! ©℗