Smutne exposé Sikorskiego

W zeszłym roku szef MSZ zaczynał exposé optymistycznie: „Z satysfakcją mogę dziś powiedzieć: międzynarodowa pozycja Polski jest dobra”.

12.05.2014

Czyta się kilka minut

Sens przesłania był taki, że tym mocniejszą pozycję będziemy mieli w świecie, im silniejsza gospodarczo będzie Polska. Skupiał się na nowych wyzwaniach – wejściu do strefy euro i próbie dostania się do najściślejszego centrum decyzyjnego w UE. Jak na Piasta przystało, powtarzał: „Zachód, Zachód”. Wschód pojawił się, gdy exposé zbliżało się do połowy.

W tym roku Wschód zdobył przemocą miejsce na początku przemówienia: „Jesteśmy świadkami kryzysu wokół polskich granic”. Wszystko to, od czego Zachód – w imię wygody, robienia interesów, taniego gazu – uciekał przez ostatnie lata, wróciło.

Działania Rosji są „prawnie niedopuszczalne i politycznie niebezpieczne”, powiedział Sikorski. Aneksja Krymu, użycie sił zbrojnych, wspieranie rebelii na wschodniej Ukrainie – dziś. Zajęcie terytoriów Gruzji – wczoraj. Wszystko to minister musiał sobie, Polsce i Europie przypomnieć.

„Polska polityka zagraniczna jest wierna antycznej maksymie, którą przyjął za swoją dewizę UJ: »Rozum wyższy niż siła«” – wywodził minister. Jakie maksymy powtarza sobie Władimir Putin? Wygląda na to, że tę wymyśloną przez Aleksandra III Romanowa: „Rosja ma tylko dwóch sojuszników: swoją armię i swoją flotę”.

My nie mamy ani silnej armii, ani floty. Musimy liczyć na sojuszników z NATO. Wierzyć, że okażą się lojalni i zrozumieją, jak niebezpieczny jest Putin. W zeszłym roku Sikorski mówił z dumą: „Wiemy, że nasz los zależy dziś od nas samych – bardziej niż kiedykolwiek wcześniej”. Dziś brzmi to tylko jak fragment kwiecistej, nieaktualnej publicystyki.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, felietonista i bloger „Tygodnika Powszechnego” do stycznia 2017 r. W latach 2003-06 był korespondentem „Rzeczpospolitej” w Moskwie. W latach 2006-09 szef działu śledczego „Dziennika”. W „Tygodniku Powszechnym” od lutego 2013 roku, wcześniej… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 20/2014