Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Lecz dla uczestników Slot Art Festival zagadka tego, co ich łączy (poza samą chęcią szukania rzeczy wspólnych; to motto imprezy), powinna wręcz zostać nierozwiązana. Mało kto tutaj życzy sobie bowiem światopoglądowego ujednolicenia. Slot – największy w Polsce festiwal kultury alternatywnej, organizowany na terenie byłego opactwa cystersów niemal wyłącznie siłami wolontariuszy – to miejsce twórczych poszukiwań, spotkań i konfrontacji bez agresji; utopijne miasteczko, które, inaczej niż polskie zloty ludzi z tej czy innej „bańki”, wyposaża w „bilet” ważny cały rok. „Sloty robię” – hasło, z którym wraca się z Lubiąża do domu – to wezwanie do dzielenia się swoimi umiejętnościami z innymi, powstrzymania się od kategoryzowania ludzi, bycia razem. Jak we wstępie do festiwalowego informatora: „Siedzimy, patrzymy na siebie, nie wszyscy się znamy, zastanawiamy się: kim są ci inni? Patrzymy raczej przyjaźnie”.
Trzeci już raz „Tygodnik” był na Slocie. Na spotkaniach w wypełnionej po brzegi Strefie Dialogu gościliśmy m.in. Karolinę Cichą (na zdjęciu; obok Marta Filipiuk-Michniewicz i Marcin Żyła z „Tygodnika”), Justynę Dąbrowską, Adama Bodnara, Ryszarda Koziołka, Dariusza Rosiaka i Piotra Mucharskiego. Gospodarzem porannych medytacji i rozważań o Biblii był Piotr Sikora – jego relacje z festiwalowu na naszej stronie internetowej: powszech.net/slot2019. A dla uczestników tej i poprzednich edycji Slot Art Festival – tylko do 31 lipca specjalna oferta prenumeraty! Sprawdź na: powszech.net/prenumeruj. ©℗
Czytaj więcej: Relacje Piotra Sikory z tegorocznego Slot Art Festival