Slot Art Festival: Koktajl emocji

Największy festiwal kultury alternatywnej w Polsce rozpoczął się właśnie w Lubiążu niedaleko Wrocławia. „Tygodnik” aktywnie w nim uczestniczy.
ze Slot Art Festival

10.07.2019

Czyta się kilka minut

Slot Art Festival, Lubiąż  niedaleko Wrocławia, lipiec 2019 r. /  /  Fot. Katarzyna Mirczak
Slot Art Festival, Lubiąż niedaleko Wrocławia, lipiec 2019 r. / / Fot. Katarzyna Mirczak

Wygląda to trochę jak oblężenie starej twierdzy. Wielkie, nieco zrujnowane barokowe opactwo przypomina zamek. Pola dookoła murów gęsto zastawione samochodami (niczym machiny oblężnicze ustawione w równych rzędach), a nieco bliżej, po prawej – setki kolorowych namiotów. Gdy podejść bliżej, widać, że twierdza została już jednak zdobyta – namioty przybyszów rozbite są i na dziedzińcach. Na wolnej przestrzeni trawników rozsiedli się, albo i rozłożyli, oni sami: w dżinsach i podkoszulkach, ale też kolorowych „alibabkach”, szerokich spodniach z krokiem koło kolan, we wzorzystych chustach; nigdzie w Polsce nie zobaczysz takiej liczby ludzi z włosami uplecionymi w dredy. Widok taki, że trochę dziwne, iż nie czuć w powietrzu palonej marihuany.

Całe to oblężenie największego pocysterskiego europejskiego opactwa w Lubiążu, na Dolnym Śląsku, to Slot Art Festival – wydarzenie o chrześcijańskich, protestanckich korzeniach. Przyjeżdżają tu ludzie młodzi, ale także wiele rodzin z dziećmi – organizatorzy dbają bardzo o bezpieczeństwo uczestników. Na festiwalowym terenie obowiązuje nie tylko zakaz nielegalnych używek, nie ma też alkoholu. Będzie za to przeszło sto warsztatów: tańce żydowskie i afrykańskie, biały śpiew i piosenki francuskie, zajęcia plastyczne, żonglerka i dyskusje na poważne tematy, nauka chińskiego i czytania poezji. Wiele różnych inicjatyw społecznych i nieco psychoterapii: jak warsztaty poprawnej komunikacji czy radzenia sobie z emocjami. Kilkadziesiąt koncertów: od ciężkiego rocka, przez folk, do muzyki klubowej. Pokazy dobrych filmów i nowoczesne projekty teatralne. 

Slot Art Festival, Lubiąż niedaleko Wrocławia, lipiec 2019 r. / Fot. Katarzyna Mirczak

„Tygodnik” na Slot Art Festival 2019: 

Po raz kolejny „Tygodnik” przygotował dla swoich czytelników Strefę Dialogu odbywającą się podczas Slot Art Festival. Zachęcamy Was do udziału w spotkaniach, dyskusjach, medytacji, a spragnionych dobrej lektury – zapraszamy na leżaki do letniej czytelni „Tygodnika” w Lubiążu w dniach 9-13 lipca. DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ >>>


To jednak dopiero od wtorku, dziś, poniedziałek, jest dniem przyjazdu. Nie ma marihuany, ale w powietrzu – pomiędzy dźwiękami fragmentów muzyki (trwają próby nagłośnienia kilku festiwalowych scen) unosi się przedziwny koktajl emocji – połączenie luzu i radości ze sporą dozą nerwowości i zmęczenia. Slot zdobył Lubiąż nie pierwszy już raz, są tu stali bywalcy, ale z roku na rok przyjeżdża coraz więcej ludzi. Ci, co już tu byli, mówią, że zaczynają za nim tęsknić już w dniu wyjazdu. Wkraczają więc z torbami i plecakami ponownie w mury opactwa, z radością i nadzieją, że spotkają swoich znajomych. Kierują się do ulubionych miejsc. Ale że ludzi coraz więcej, to o miejsce coraz trudniej – do zmęczenia podróżą dołącza się niepokój: gdzie rozbijemy namiot? Tym bardziej że kolejka po identyfikatory, bez których nie można poruszać się po terenie festiwalu, ma już ze sto metrów. Całe szczęście, że otwarły się już food-trucki – i tym razem będzie bardzo dobre jedzenie.

Slot Art Festival, Lubiążu niedaleko Wrocławia, lipiec 2019 r. / Fot. Katarzyna Mirczak

Choć zatem słowo „szacunek” to od lat jedno z głównych haseł festiwalu, zaś sporo warsztatów poświęconych jest emocjom i międzyludzkiej komunikacji, widać wewnętrzną walkę pomiędzy życzliwą wrażliwością na drugiego a naturalnym odruchem walki o przetrwanie w stadzie.

Slot Art Festival, Lubiąż niedaleko Wrocławia, lipiec 2019 r. / Fot. Katarzyna Mirczak

Przyjechałem w tym roku wcześniej, więc zajmuję miejsce dla reszty tegorocznej, slot-art-festiwalowej ekipy „Tygodnika”. Mówię do ludzi, którzy weszli na pole namiotowe, na którym siedzę: „przyjedzie rodzina z dziećmi, mieli pewne kłopoty w drodze, muszą robić duży namiot, to właściwie ostatnie miejsce, gdzie się zmieszczą...”. Większość się uśmiecha i idzie szukać miejsca dalej. Niektórzy przewracają z niesmakiem oczami, dając do zrozumienia, że kto pierwszy, powinien być lepszy (a tamci jeszcze przecież nie przyjechali). Zdarzają się jednak i tacy, którzy wprost burczą: co mnie to obchodzi i zabierają się za rozbijanie swoich namiotów. Choć więc „Strefę dialogu” „Tygodnik” poprowadzi dopiero od wtorku, już teraz muszę nawiązywać dialog także z niezbyt przyjaźnie nastawionymi rozmówcami. 

Slot Art Festival, Lubiążu niedaleko Wrocławia, lipiec 2019 r. / Fot. Katarzyna Mirczak

Lecz w końcu są: ekipa „Tygodnika” na miejscu. Wnosimy sprzęt, stojaki, leżaki i pufy, do naszej „sfery” – półkulistego namiotu ustawionego na wirydarzu opactwa. Otoczony przez kilkupiętrowe barokowe mury, od których odpada tynk, które patrzą nań wielkimi oknami, wygląda trochę jak statek kosmitów, który wylądował dzięki niezwykłym umiejętnościom pilota. 

Zaczynamy. Ciekawe, co się wydarzy.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Filozof i teolog, publicysta, redaktor działu „Wiara”. Doktor habilitowany, kierownik Katedry Filozofii Współczesnej w Uniwersytecie Ignatianum w Krakowie. Nauczyciel mindfulness, trener umiejętności DBT. Prowadzi też indywidualne sesje dialogu filozoficznego.