Schody na drodze do marzeń
O ponad połowę spadła na brytyjskich uczelniach liczba nowych studentów z krajów Unii Europejskiej. Brexit to dla nich wyższe czesne i brak kredytów. Jak sobie radzą?
Schody na drodze do marzeń
O ponad połowę spadła na brytyjskich uczelniach liczba nowych studentów z krajów Unii Europejskiej. Brexit to dla nich wyższe czesne i brak kredytów. Jak sobie radzą?
Ładowanie...
Rebeka zatrzymała się przed wielkoformatowym płótnem Georges’a Seurata, oprawionym w złote ramy, i z zaciekawieniem analizowała każde pociągnięcie pędzlem. Na obrazie „Kąpiel w Asnières” kilku mężczyzn wypoczywa nad brzegiem Sekwany w robotniczej dzielnicy Paryża. Siedzą na trawie, patrząc w dal, lub zanurzają się w wodzie.
Z błyskiem w oku 18-latka opowiada mi o tamtej chwili: – Te postaci są obok siebie, ale nie wchodzą w interakcje i doświadczają czegoś zupełnie innego. Tak jest też w muzeum. Oglądając obrazy, zwiedzający są w tym samym pomieszczeniu, ale każdy ma swoje przemyślenia.
Praca XIX-wiecznego francuskiego impresjonisty była Rebece dobrze znana. W szafie miała złożoną w kostkę koszulkę z nadrukiem obrazu Seurata, którą kupiła w sieci. Jednak gdy zobaczyła płótno w National Gallery w Londynie, zrobiło na niej ogromne wrażenie. Na tyle znaczące, by...
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]