Reklama

Ładowanie...

Azyl na trudne czasy

z Los Molinos del Río Aguas (Hiszpania)
23.08.2021
Czyta się kilka minut
Kupił opuszczony dom w najbardziej suchym miejscu Europy, zrobił remont, drzwi zostawił otwarte. Dziś uczy chętnych, jak żyć w zgodzie z naturą. Byłyśmy z wizytą w hiszpańskiej ekowiosce.
David przed swoim domem w Los Molinos del Río Aguas. Hiszpania, 8 lipca 2021 r. / MAŁGORZATA PROCHAL
W

W oddali, na szczycie po drugiej stronie rzeki Río Aguas, widać niewyraźny zarys postaci. Ledwo można ją dostrzec, tak oślepia słońce świecące prosto w oczy.

Jest jakieś 35 stopni Celsjusza, a nasz gospodarz, David, jak co dzień, wybrał się na spacer z ośmioma psami. To wędrówka po stromej ścieżce. Najpierw idzie się w dół, potem pod górę krętymi drogami, po wyschniętej na wiór ziemi.

Wypatrujemy 73-letniego Davida z tarasu przed jego domem. – Widzicie mnie? – pyta, a w telefonie słyszymy jego przyspieszony oddech. – Macham do was ze szczytu. Zanim wrócę, czujcie się jak u siebie.

Samowystarczalny

La Casa de la Realidad, Prawdziwy Dom, położony w andaluzyjskiej wiosce Los Molinos del Río Aguas, to miejsce otwarte na gości z całego świata. Niektórzy zostają tu na noc lub dwie, inni na dobre zapuszczają korzenie.

David przeprowadził się tutaj z...

18417

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]