Proszę naładować samolot i zapiąć pasy

Era lotnictwa elektrycznego rozpoczęta. 10 grudnia na rzece Fraser pod Vancouver pierwszy raz w historii wystartował samolot pasażerski napędzany silnikiem elektrycznym.

17.12.2019

Czyta się kilka minut

Lot trwał tylko kwadrans, wykonał go wysłużony (egzemplarz z 1957 r.!) DHC-2 Beaver, legenda kanadyjskich bush pilots, ale to i tak wielki sukces australijskiej firmy magniX, która „zelektryfikowała” samolot, i sponsorujących projekt linii Harbour Air. Przewożą one rocznie w Kolumbii Brytyjskiej pół miliona pasażerów i już zapowiadają szybką elektryfikację całej floty.

Lotnictwo bezemisyjne na długich dystansach jeszcze długo nie będzie możliwe. Baterie są wciąż zbyt duże i zbyt ciężkie, aby mogły być używane w większych samolotach. E-samoloty mogą jednak zrewolucjonizować lotnictwo regionalne. Ich silniki są tańsze i łatwiejsze w utrzymaniu od napędów turbośmigłowych. Maszyny latają ciszej, co może sprawić, że wrócą na małe lotniska w centrach dużych miast. I, co najważniejsze, w czasie kryzysu klimatycznego udowadniają, że „ekologiczne” latanie jest możliwe. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 51/2019