Prezes lubi drażnić

Prezydium Sejmu zawiesiło ostatnią sesję Izby i postanowiło, iż posłowie wrócą do przer­wanego porządku obrad dwa dni po wyborach.

16.09.2019

Czyta się kilka minut

Dlaczego nie dano im dokończyć prac np. nad ustawą o sposobie obliczania PKB albo postępowania ze statkowymi wodami balastowymi? Oficjalnie chodzi o to, by kandydaci mieli dwa dni więcej na kampanię w terenie.

Miałkość tego wyjaśnienia wywołała falę spekulacji. Jedne były dość niewinne, np. uzasadniały, że chodzi o odebranie posłom opozycji okazji, by przez dwa dni mogli z trybuny sejmowej „grillować” władzę. Inne, pachnące podejrzeniami o zamach stanu, twierdziły, że PiS chce się zabezpieczyć przed utratą władzy na wypadek, gdyby poszło mu źle w wyborach, albo że „rzutem na taśmę” uchwali ustawy kłopotliwe dla nowego rządu. Najprostsza interpretacja to zaś taka, że Jarosław Kaczyński kazał przenieść posiedzenie na wszelki wypadek, bo lubi mieć otwarte różne opcje, a najważniejszym celem było właśnie rozedrganie wrogiej mu części opinii publicznej. Nerwowy przeciwnik to słabszy przeciwnik. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Zawodu dziennikarskiego uczył się we wczesnych latach 90. u Andrzeja Woyciechowskiego w Radiu Zet, po czym po kilkuletniej przerwie na pracę w Fundacji Batorego powrócił do zawodu – najpierw jako redaktor pierwszego internetowego tygodnika książkowego „… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 38/2019