Potrzeba dżentelmenów

Wyliczanie kłopotów Leszka Millera jest tanią rozrywką. Kłopot w tym, że jego formacja od dawna nie dostarcza nam innej. Jest już normą, że problemem SLD nie jest ani opozycja, ani złośliwe media.

26.10.2003

Czyta się kilka minut

Sytuacja w Sojuszu ma wszelkie znamiona przedagonalne: spadek popularności (dowodem nie tylko sondaże, ale i porażka kandydata SLD w uzupełniających wyborach do Senatu na Podlasiu), kłopoty niektórych polityków partii z wymiarem sprawiedliwości, głosowanie posłów SLD w komisjach sejmowych przeciw własnemu rządowi, wreszcie zakusy na królobójstwo - pozbycie się Millera.

Nie ma wątpliwości, że odpowiedzialnym za sytuację jest premier. Nie ma powodu się nad nim litować - sam jest sobie winien. A jednak to on jest gwarantem “planu Hausnera", a wszelkie zawirowania w rządzie mogą tylko zaszkodzić reformie finansów państwa. Realizacja pomysłu podkarpackiego barona SLD Krzysztofa Martensa, by najpierw poprzeć Hausnera, a potem - 1 maja 2004 r. - wymienić premiera, będzie miała ten skutek, że najbliższe miesiące politycy Sojuszu spędzą jedynie na personalnych rozgrywkach i na walce o przyszłe stołki. Kunktatorstwo Józefa Oleksego i widoczna słabość innych odpowiedzialnych polityków Sojuszu każą przypuszczać, że w razie jakichkolwiek żywiołowych zmian w SLD górę wezmą “wrażliwi społecznie" politycy pokroju Anny Filek do spółki z ideowymi kolegami niesławnych Mariusza Łapińskiego czy Andrzeja Jagiełły.

Interes podatników podpowiada, by w razie konieczności Platforma Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość broniły Millera (czytaj: Hausnera) przed SLD, a ten po wejściu Polski do Unii Europejskiej doprowadził do nowych wyborów. Ale czy w kraju, w którym obowiązuje zasada: im gorzej tym lepiej, politycy z różnych stron barykady mogą zdobyć się na taki układ dżentelmeński, by pozwolić przeciwnikowi skończyć z klasą?

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Publicysta, dziennikarz, historyk, ekspert w tematyce wschodniej, redaktor naczelny „Nowej Europy Wschodniej”. Wieloletni dziennikarz „Tygodnika”. Autor i współautor książek: „Przed Bogiem” (2005), „Białoruś - kartofle i dżinsy” (2007), „Ograbiony naród ‒… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 43/2003