Ładowanie...
Politycy do teleskopów! Stawiszyński patrzy na najgłębsze zdjęcie Wszechświata

Zaprezentowane przez NASA zdjęcia wykonane ultranowoczesnym teleskopem Jamesa Webba na pierwszy rzut oka wcale nie przyprawiają o zawrót głowy. Przywodzą raczej na myśl widoki z popularnych niegdyś kalejdoskopów domowego użytku. Ot, konstelacje różnokolorowych rozbłysków na ciemnym tle, tyle że – w przeciwieństwie do tych kalejdoskopowych – niesystematyczne, pozbawione geometrycznej regularności.
Tymczasem już chwila namysłu nad tym, co właściwie mamy przed oczami, wywołuje nie tylko (metaforyczny, rzecz jasna) zawrót głowy, ale i całkiem niemetaforyczne dreszcze. Z pomocą niezwykle zaawansowanego technologicznie urządzenia udało się tu bowiem zobaczyć fragment wszechświata... sprzed 4,6 miliarda lat. Taka właśnie odległość, liczona w jednostkach świetlnych, dzieli teleskop kosmiczny Jamesa Webba, od gromady galaktyk, która została przezeń pochwycona. Co więcej, w tle tej...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]