P.o. trzymają się mocno

09.03.2003

Czyta się kilka minut

W grudniu ub. r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 144a ustawy o służbie cywilnej narusza ustawę zasadniczą. Ten uchwalony w końcu 2001 r. przepis pozwalał obsadzać kluczowe stanowiska w administracji państwowej osobami spoza służby cywilnej, z pominięciem procedury konkursowej. Korzystając z tej furtki rząd Leszka Millera wprowadził do administracji ponad 600 swoich ludzi jako p.o. dyrektorów generalnych ministerstw, urzędów centralnych i wojewódzkich oraz dyrektorów departamentów i wydziałów (na ok. 1500 takie stanowiska).

Od werdyktu Trybunału minęły dwa miesiące, ale - jak informuje „Rzeczpospolita” - na wysokich stanowiskach urzędniczych wciąż tkwi 13 p.o. dyrektorów powołanych w niekonstytucyjnym sposób. Chodzi przy tym o tak ważne urzędy, jak Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji czy Urząd Zamówień Publicznych. P.o. dyrektorzy funkcjonują też w resortach zdrowia i kultury, Urzędzie Regulacji Energetyki oraz w 8 urzędach wojewódzkich. Okazuje się, że niektórzy p.o. dyrektorów urzędują nawet ponad pół roku - choć art. 144a przewidywał, że funkcję objętą na jego podstawie można pełnić najwyżej 6 miesięcy. Więcej: z urzędów tych do Urzędu Służby Cywilnej nie nadeszły wciąż wymogi wobec ewentualnych kandydatów na dyrektorów, a dopiero po ich otrzymaniu można rozpocząć konkursy.

Administrację III RP - wciąż po części tylko kierującą się zasadami służby cywilnej - czekają teraz pewnie kolejne fluktuacje: z rządu Millera wyszło PSL.

KRZYSZTOF BURNETKO
 

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 10/2003