"Night of Joy"

Zaczęło się w złotej epoce hippie, kiedy grupki najwierniejszych fanów jeździły w ślad za ukochanymi zespołami po całych Stanach. Trudno się było dziwić: to właśnie grające na żywo jam bandy najlepiej oddawały rockowego ducha, a muzykom, nie ograniczonym ramami czasowymi tak silnie jak podczas nagrań studyjnych, pozwalały pokazać cały kunszt.

19.09.2004

Czyta się kilka minut

 /
/

Na dodatek dawały okazję do intrygujących eksperymentów artystycznych dzięki obyczajowi zapraszania do wspólnego muzykowania przyjaciół z branży. Symbolem jam bandu stała się grupa Grateful Dead: nie bez powodu w wielu sklepach USA wciąż najwięcej miejsca na półkach zajmują rejestracje jej rozimprowizowanych, a więc za każdym razem będących nową jakością, koncertów. W ostatnich latach podobnym nimbem (wzmacnianym możliwością kopiowania nagrań via internet) otoczone są poczynania Allman Brothers Band, Gov’t Mule, grupy Dave Matthewsa czy mniej znanych w Polsce, a równie odkrywczych Screamin’ Cheetah Wheelies i właśnie Whidespread Panic.

Po rewelacyjnym trzypłytowym wydawnictwie “Live at the Classic City" Panic ogłosili swój koncert zagrany w towarzystwie doborowej sekcji instrumentów dętych i perkusyjnych The Dirty Dozen Brass Band. Efektem jest porcja porywającej mieszanki rocka, bluesa, soulu, jazzu i funky: ani przez chwilę nie nużąca, choć, jak na jam przystało, pełna rozbudowanych improwizacji i instrumentalnych popisów (czasami nawiązujących do jakże twórczej tradycji “bitew" na solówki, toczonych przez jazzmanów w klubach Nowego Orleanu czy Kansas City w latach 30. XX wieku). Nie powinno to dziwić: uczestnicy spotkania znani są ze wspaniałego warsztatu, świetnej znajomości muzycznych korzeni i doświadczenia w podobnych przedsięwzięciach. Całość więc, choć oparta na rockowym podkładzie (m.in. - jak na southernrockowy kanon przystało - dwóch gitarach), brzmi tyleż dynamicznie, co zwiewnie.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 38/2004