Po co jest premier

Mateusz Morawiecki jest wicepremierem, ministrem rozwoju, ministrem finansów, szefem Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Zaś Paweł Szłamacha przygotował budżet i od jutra ma wolne.

28.09.2016

Czyta się kilka minut

Beata Szydło podczas konferencji dotyczącej rekonstrukcji rządu. Warszawa, 28.09.2016 r. /  / Andrzej Iwanczuk/REPORTER/EASTNEWS
Beata Szydło podczas konferencji dotyczącej rekonstrukcji rządu. Warszawa, 28.09.2016 r. / / Andrzej Iwanczuk/REPORTER/EASTNEWS

Aż chce się powiedzieć: „Dzień dobry!”, dobry dla wszystkich. 

Dlaczego? PiS ma budżet, plan odpowiedzialnego rozwoju, człowieka, który plan napisał i teraz go wykona. Jeśli się uda, wszyscy będziemy zadowoleni, a partia Jarosława Kaczyńskiego będzie rządziła i rządziła. 

Opozycja ma też czystą sytuację – konkurenci zostali pozostawieni sam na sam z potężnymi problemami. Nie mają już żadnych wymówek. Nie uda się? Marsz do opozycji!

W samym PiS- ie też sytuacja jakby bardziej klarowna. Zwolennicy Morawieckiego szczęśliwi, bo ich patron wyrósł ponad wszystkich. Przeciwnicy też zadowoleni. Od jutra przecież będą mogli pytać: „No i co? To kiedy zacznie się ten dobrobyt? I co z tym rozwojem?” Czekać, aż faworytowi prezesa powinie się noga, aż wypadnie z łask. W końcu „Myśmy tu cierpieli, kiedy on wysiadywał w bankierskich fotelach”. 

Być może jedynie Beata Szydło ma powody do smutku. O zmianach mówiła bez entuzjazmu, jakby to nie były jej autorskie pomysły, ale jakaś koncepcja narzucona z zewnątrz. Zapewniała, że trzyma kciuki za Morawieckiego, ale zaraz dodawała, ile to przed jej zastępcą problemów. I utrzymać kopalnie, i obniżyć cenę energii i w ogóle trudno mu będzie dać radę ze wszystkim, a przecież ona go już wkrótce rozliczy. 

Trudno dziwić się Beacie Szydło. Bo skoro Morawiecki napisał najważniejszy plan rządu, skoro koordynuje jego wykonanie, sam dowodzi dwoma kluczowymi resortami i jeszcze jest wiceprezesem Rady Ministrów to – pytanie samo ciśnie się na usta – po co nam pani premier?


CZYTAJ TAKŻE:

Mateusz Morawiecki w rozmowie z Pawłem Reszką: Można mnie zaatakować, że jestem zwariowanym patriotą gospodarczym, ale fakty są bezlitosne: sprzedaliśmy 90 proc. handlu detalicznego, 95 proc. produkcji cementu, 75 proc. sektora bankowego.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, felietonista i bloger „Tygodnika Powszechnego” do stycznia 2017 r. W latach 2003-06 był korespondentem „Rzeczpospolitej” w Moskwie. W latach 2006-09 szef działu śledczego „Dziennika”. W „Tygodniku Powszechnym” od lutego 2013 roku, wcześniej… więcej