Płacz Jezusa

Gdy był już blisko, na widok miasta zapłakał nad nim i rzekł:

27.11.2016

Czyta się kilka minut

»O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi! Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami. Bo przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną zewsząd. Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą, i nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia«” (Łk 19, 41-44).

Czytaliśmy niedawno ten tekst w Liturgii Mszalnej. Jakże łatwo go „odfajkować” jako nieodnoszący się do nas, w zasadzie jedynie historyczny. Myślimy wtedy: nie przyjęli Go, więc (?) za karę (?) dosięgła ich rzymska ręka – najpierw Tytusa w roku 70, potem Hadriana w roku 135. Z tamtej Jerozolimy „nie został kamień na kamieniu”. Słowo Jezusa spełniło się co do joty. Na „nich”.

Proste. Za proste! Zwalnia z refleksji nad sobą!

Jezus przybywa do Jerozolimy – jako król. Nie po to wszakże, by nią rządzić, ale po to, by ofiarować jej pokój. I jako przynoszącego pokój pozdrawia Go tłum uczniów, prowadzących Go od Betanii i wołających: „Błogosławiony, który przybywa w imię Pana. Pokój w niebiosach” (w. 38). Faryzeusze są oburzeni – mówią do Jezusa: „Mistrzu, zabroń im”. Skąd ten opór? Czy pokój nie jest czymś upragnionym? Zapytajmy najpierw: w jaki sposób Jezus przynosi pokój? Nie, nie poprzez królewski wjazd do Jerozolimy w Niedzielę Palmową. Ale niespełna tydzień później: poprzez dzieło Krzyża!

Jezus nie zamierza zaprowadzać pokoju przez to, że obejmie władzę w Jerozolimie, ustanowi idealne rządy, ogłosi najlepsze z możliwych przepisów (najlepiej Dekalog) jako prawo państwowe, rozdzieli ministerialne stanowiska Apostołom i przegoni siłą wszystkich wrogów. Nie. On nie idzie po tron Piłata. On idzie do Krzyża. To na Krzyżu Jezus objawi się jako nasz pokój i pojedna wszystkich w jednym Ciele – „przez Krzyż w sobie zadawszy śmierć wrogości” (Ef 2, 14 i 16).

Na progu Wielkiego Tygodnia powraca drugi rozdział Łukasza, ogłaszający narodziny Jezusa. Ewangelista nie bez powodu zaznaczył, że „działo się to za czasów Cezara Augusta” (Łk 2, 1). Oktawian August był uważany za władcę, który światu podarował pokój. Od jego panowania zaczyna się okres Pax Romana. W Rzymie ku czci Augusta wystawiono ołtarz zwany Ołtarzem Pokoju – Ara Pacis. Dziś jest pięknie zrekonstruowany i odnowiony. Można go oglądać. Nie stoi jednak na swoim pierwotnym miejscu. Pierwotnie bowiem stał... na Polu Marsowym. Pokazywał w ten sposób, skąd wziął się „rzymski pokój”. I w jaki sposób był utrzymywany. Mocną, zbrojną – Marsową – ręką. Cały cywilizowany świat chwycony „za twarz”. Nikt nawet nie piśnie. Jest spokój. Na peryferiach tego „pokoju” rodzi się Jezus – a aniołowie śpiewają: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom...”. Chcą wyśpiewać: to Jezus – nie Oktawian – daje (prawdziwie, skutecznie, trwale) pokój. Nie powierzchowny – narzucając wszystkim swoją władzę i rację – tylko przezwyciężając ludzki grzech, a więc sięgając do najgłębszej przyczyny ludzkich podziałów i niezgody.

Na razie (siedemnaście rozdziałów dalej) Jerozolima tego nie przyjmuje. Więc płacze nad nią – jak wcześniej płakał np. Jeremiasz.

A my? W jaki sposób rozwiązujemy problemy i konflikty? Jaki sposób zaprowadzania pokoju uznajemy za skuteczny? Co łatwiejsze: zmierzyć się z własnym grzechem czy narzucić drugiemu siłą własne zdanie? Sterroryzować, zaszantażować, sięgnąć po prawo i przemoc... Czy Jezus nie ma powodu płakać nad nami? ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kardynał, arcybiskup metropolita łódzki, wcześniej biskup pomocniczy krakowski, autor rubryki „Okruchy Słowa”, stały współpracownik „Tygodnika Powszechnego”. Doktor habilitowany nauk humanistycznych, specjalizuje się w historii Kościoła. W latach 2007-11… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 49/2016