Pępek świata

W mniej znanym midraszu znalazłem niezwykły obraz.

26.02.2018

Czyta się kilka minut

Święty Jedyny (niech będzie błogosławiony) stworzył świat jak embrion. Tak jak embrion ludzki buduje się od pępka, tak Święty Jedyny – błogosławiony On – rozpoczął tworzenie świata od pępka i potem rozwinął go w różnych kierunkach”. Nikt nie mógł mieć wątpliwości, gdzie znajduje się pępek świata i dlatego czytamy: „Świat został stworzony z góry Syjon. Rabin Eliezer Wielki powiadał: »Są pokolenia z niebios i z ziemi, które zostały uczynione dnia, którego uczynił Pan Bóg ziemię i niebo«” (Rdz 2, 4). Potomkowie niebios zostali stworzeni z niebios, a potomstwo ziemi z ziemi. Ale mędrcy powiadają, że wszelkie potomstwo powstało z Syjonu, a Biblia powiada: „Objaśnił się Bóg z Syjonu w doskonałej ozdobie” (Ps 50, 2). Co oznacza, że tym pięknem został udoskonalony.

Są tacy rabini i tacy mędrcy, którzy w midraszach mówią, że tak jak pępek jest w środku człowieka, tak Erec Izrael jest umieszczony w centrum świata, osadzony w samym pępku ziemi – i tu są fundamenty świata. Jerozolima jest centrum ziem Izraela, Świątynia jest centrum Jeruzalem, a wielki hol jest centrum Świątyni, a arka znajduje się w centrum holu, a kamień fundacyjny jest przed arką i to właśnie od niego zaczął się budować świat. Jeśli ktokolwiek uważnie przeczyta opis projektu Świątyni w Księdze Wyjścia i słowa o stworzeniu świata, nie może mieć wątpliwości, że to, co uczynił Bóg dnia pierwszego i co rozpoczął Salomon czwartego roku swoich rządów, daje się ze sobą porównać i zestawić.

Izrael otrzymał ziemię i dotarł do punktu, przez który przebiega, używając słów Mircei Eliadego, oś świata, axis mundi, łącząc niebiosa, ziemię i piekło. Tu spotyka się z pewnością człowiek i Bóg. Spośród cherubinów ustawionych na wieku skrzyni arki słychać Jego głos. Oczywiście rabini pytali, jak to jest możliwe, że ktoś tak potężny, niezmierzony może znaleźć mieszkanie w tak skromnym i małym miejscu? Inni pytają, dlaczego wybrał sobie dom tak prosty? Bez końca pytania przeplatają się z odpowiedziami. Nic w judaizmie nie jest (poza biblijnym tekstem) trwałe, bezwzględnie oczywiste i pewne. Jedna z odpowiedzi nawiązuje właśnie do początków świata i kabalistycznej idei ­cimcum. Cimcum oznacza skurczenie, samowchłonięcie tak, by powstało miejsce na istnienie innych bytów, bytów autonomicznych, ale też podtrzymywanych energią Boga. Tak powstał świat. Na początku Bóg był wszystkim, a gdy zaczęły wyłaniać się jasność i ciemność, lądy i wody, Bóg cofnął się, by mogły one samodzielnie funkcjonować. Podobnie jest z człowiekiem, który dysponuje wolną wolą. Nie inaczej rzecz się ma w przypadku Świątyni. Bóg może skryć się w skrzyni-arce, ograniczając sam siebie. Akt cimcum powtórzył się, gdy ustawiona została w izbie wewnętrznej arka ozdobiona skrzydlatymi cherubinami. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
(1951-2023) Socjolog, historyk idei, publicysta, były poseł. Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. W 2013 r. otrzymał Nagrodę im. ks. Józefa Tischnera w kategorii „Pisarstwo religijne lub filozoficzne” za całokształt twórczości. Autor wielu książek, m… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 10/2018