Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Ufundowany przez króla Zygmunta Starego, odlany został przez Hansa Behama, norymberskiego ludwisarza w służbie królewskiej, w warsztacie niedaleko Bramy Sławkowskiej. Operacja umieszczenia go na wieży, z dramatycznym nerwem wyobrażona przez Matejkę, odbyła się na początku lipca 1521 r., a 13 lipca majestatyczny dźwięk Zygmunta usłyszano po raz pierwszy. Od tej pory rozbrzmiewa on w ważne święta i w dniach radosnych lub smutnych. „Bardzo rzadko dzwonił niespodzianie... Ludzie stawali na ulicach, kupcy wychodzili ze sklepów, robotnicy przerywali pracę, bo on wzywał” – pisze Karol Estreicher w pięknym opowiadaniu „On”. A wprawiają Zygmunta w ruch wawelscy dzwonnicy, których elitarne bractwo nie wyklucza kobiet. ©℗