Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Paragraf 67. Sejm zdecydował o stopniowym wydłużeniu wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67. roku życia, a także o zmianach w emeryturach mundurowych (będą kończyć pracę po ukończeniu 55. roku życia lub po 25 latach służby); koalicję rządową poparła większość posłów Ruchu Palikota. Reformy przegłosowano w atmosferze niebywałego, nawet jak na standardy polskiego parlamentaryzmu, napięcia: związkowcy z Solidarności blokowali gmach Sejmu, uniemożliwiając posłom wyjście, a na sali obrad Jarosław Kaczyński mówił o odpowiedzialności Donalda Tuska za „poziom nieprawdopodobnego chamstwa na poziomie marzeń Adolfa Hitlera o Polakach”, na co z ław partii lewicowych doradzano liderowi PiS „telefon do Lecha”, a Janusz Palikot mówił o „człowieku, który był gotów wysłać własnego brata na śmierć do Smoleńska”.
Droższe kredyty. Rada Polityki Pieniężnej uznała, że wysoka inflacja jest ważniejsza od słabnącego wzrostu PKB, i podniosła stopy procentowe o 25 pkt. bazowych.
Będzie Grexit? Z tworzenia nowego rządu w Atenach zrezygnowali już lider zwycięskiej w wyborach konserwatywnej Nowej Demokracji i przywódca alterglobalistycznej Syrizy, dążącej do wypowiedzenia umowy z MFW, choć opowiadającej się za pozostaniem Grecji w UE i strefie euro. Trzecią próbę podjął szef centrolewicowego PASOK-u wspólnie z Nową Demokracją: myślą o powołaniu rządu na dwa lata, w celu realizacji programu oszczędnościowego. W przypadku braku porozumienia w kraju odbędą się nowe wybory, których faworytem będzie Syriza; Europa coraz głośniej mówi o „Grexit”, czyli wykluczeniu niereformowalnej Grecji ze strefy euro.
Merkel w odwrocie. Rządząca CDU przegrała wybory w Nadrenii-Północnej Westfalii, gdzie mieszka jedna piąta ludności Niemiec. Zwyciężyła SPD, która dostała 38 proc. głosów, o 12 proc. więcej od partii pani kanclerz.
Europa–Ukraina: kryzys. Z powodu więzionej w Charkowie (i bitej w więzieniu) byłej premier Julii Tymoszenko czołowi politycy niemieccy wezwali do bojkotu ukraińskiej części mistrzostw Europy, a szczyt państw Europy Środkowo-Wschodniej w Jałcie został odwołany. Prezydent Bronisław Komorowski zaapelował do Ukraińców o dokonanie zmian w prawie tak, aby nie można było karać więzieniem polityków za błędne decyzje (Tymoszenko skazano na 7 lat za podpisanie rzekomo niekorzystnej umowy gazowej z Rosją), a była pani premier, do której dopuszczono w końcu niemieckiego lekarza, przerwała protest głodowy. Ukraińska prokuratura poinformowała jednak, że Tymoszenko czeka kolejny proces – tym razem o zlecenie zabójstwa w 1996 r. posła Jewhena Szczerbania.
Obama i geje. Prezydent USA poparł w wywiadzie dla telewizji ABC małżeństwa homoseksualne, choć zadeklarował, że nie zamierza w tej sprawie przygotowywać żadnej ustawy federalnej i pozostawia decyzję poszczególnym stanom. Za przyznaniem homoseksualistom prawa do zawierania małżeństw opowiada się ponad połowa Amerykanów.
Tajne więzienia: były kwity. „Gazeta Wyborcza” twierdzi, że oficerowie polskiego wywiadu, którzy zajmowali się bazą CIA w Starych Kiejkutach, po każdym meldunku składanym na jej temat ówczesnemu prezydentowi Kwaśniewskiemu i premierowi Millerowi sporządzali notatki. Stanowiące dziś dla prokuratorów dowód, że polscy przywódcy złamali konstytucję, za co można postawić ich przed Trybunałem Stanu.
Warszawski blamaż. Na placu Defilad nie powstanie – przynajmniej na razie – Muzeum Sztuki Nowoczesnej: miasto wypowiedziało umowę z projektantem Christianem Kerezem, z którym nie potrafiło dojść do porozumienia w kwestii szczegółów przyszłej budowli. Na razie muzeum ma na trzy lata trafić do tymczasowej siedziby – obecnie mieści się tam pawilon meblowy.
Nie tylko u nas. Na miesiąc przed rozpoczęciem mistrzostw Europy poinformowano o opóźnieniu otwarcia nowego lotniska Berlin-Brandenburgia, z którego kibice mieli szybko dojeżdżać na polskie stadiony. Polski minister transportu przygotowuje tymczasem objazdy na autostradzie między Warszawą a Łodzią, która – mimo zapowiedzi – okaże się nieprzejezdna.
Wstyd posła. Jan Tomaszewski, poseł PiS, a przed laty legendarny bramkarz, ogłosił, że nie będzie kibicował obecnej reprezentacji Polski, bo to „kadra hańby” i nie grają w niej „prawdziwi Polacy”. Od słów Tomaszewskiego zdystansował się Jarosław Kaczyński.