Ładowanie...
Niepokoje w oazie spokoju

Uliczną rewolucję wywołała zeszłotygodniowa zapowiedź kolejnych podwyżek podatków (które i tak płaci ledwie 3 procent obywateli) i cen. Zapowiadając je premier Hani Mulki tłumaczył, że bez dodatkowych pieniędzy Jordania stanie się niewypłacalna i nie będzie w stanie utrzymywać publicznych instytucji i urzędów, szkół, szpitali. Dług publiczny monarchii równy jest już niemal jej całkowitym dochodom, a zalecane przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy podwyżki mają sprawić, że za trzy lata zmniejszy się on do trzech czwartych dochodów. Premier zapewniał też, że nowe podatki dotkną przede wszystkim ludzi najzamożniejszych, co przyczyni się też do zmniejszenia przepaści między bogatymi i biednymi.
Król jest dumny
Politykę zaciskania pasa premier Mulki obiecał zachodnim bankierom już przed dwoma laty w zamian za prawie 725 milionów dolarów pożyczki na remont i...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]