Reklama

Ładowanie...

Nieludzkie imaginarium

30.08.2021
Czyta się kilka minut
W pierwszych dniach po wypowiedzeniu przez Wielką Brytanię wojny III Rzeszy miała miejsce masakra. Ponad 400 tysięcy psów i kotów zostało uśmierconych przez właścicieli.
Kotka Brunhilda, 1936 r. Fot. ADOLPH E. WEIDHAAS / LIBRARY OF CONGRESS / MATERIAŁ PRASOWY WYDAWCY
P

Pierwsza historia wydarzyła się w trakcie zimnej wojny. Amerykanie opracowywali plan śledzenia Rosjan w Waszyngtonie. Najlepiej to zadanie wypełni kot – stwierdzili włodarze CIA – zwierzę domowe o miękkiej sierści, długim ogonie i wąsach, łapach zakończonych pazurami, które na potrzeby misji zostanie wytrenowane oraz wyposażone w chirurgicznie zainstalowane mikrofony i radioprzekaźniki. Kryptonim akcji: Akustyczny Kiciuś (Acoustic Kitty).

Według różnych źródeł projekt kosztował łącznie około 10 milionów dolarów. Podczas premierowej misji wypuszczono Akustycznego Kiciusia z nieoznakowanej furgonetki, ten ruszył w kierunku rosyjskiej ambasady, ale po pokonaniu trzech metrów został potrącony przez przejeżdżającą taksówkę i zginął na miejscu. Projektu nie kontynuowano.

Druga historia rozpoczęła się pod koniec XIX wieku. Strzelec wyborowy William Frank Carver wymyślił...

16468

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]