Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Na banalnie oczywiste, merytoryczne zarzuty o nieudolność i gnuśność odpowiadają tym, co dotychczas przysparzało im elektoratu: chamską agresją. Najwybitniejsi polscy aktorzy to marionetki (dla marszałka Terleckiego), nauczyciele są chciwcami, a powinni pracować dla idei (jak marszałek Karczewski), natomiast lekarze… lekarze są po prostu leniuchami – z wyjątkiem ewangelisty Szumowskiego, oczywiście, bo on nas dobrze zabezpieczył przed drugą falą. Z każdym ponurym dniem coraz bardziej widać, że słowa przewodniczącego Ryszarda Iwona Terleckiego o marionetkach więcej mówiły o Terleckim niż o Gajosie. W co pogrywają spanikowani rządzący, kiedy przychodzi czas weryfikacji ich sześcioletnich dokonań? Nil desperandum, Terlecki, Karczewski et consortes, nie lękajcie się demaskacji! Tak gracko walczyliście ze śmiertelną zarazą LGBT, to i z covidem powinniście sobie poradzić.
Gdzie jest Duda? Głowa państwa, było nie było. Głowa-Duda bez maseczki. Czy jeszcze pruje na skuterze w Juracie, czy nagrywa coś krzepiącego na TikToku, czy po prostu pogrążył się w smakowaniu „Balladyny” i nie może się oderwać w ramach narodowego czytania? Być może stawia patriotyczne maszty z premierem „zagrożenie minęło” Morawieckim. Co wciągniecie na maszt, włodarze? Czarną flagę? Rzućcie na pandemiczny odcinek wicepremiera Sasina, on jest sprawdzony, dobry do wszystkiego, czego się nie dotknął to… – taki wasz specyficzny nowogrodzki Midas, po prostu. A kiedy wam się pomysły na przetrwanie skończą, obraźcie lekarzy. Oto panaceum na kompromitującą nieudolność władzy.
Na zakończenie krzepiące przypomnienie: wicepremier Jarosław Kaczyński jest szefem nowego, specjalnego komitetu – komitetu do spraw bezpieczeństwa, więc każdy potencjalny chory w Polsce może się czuć bezpiecznie. O chorych nie wspominając. Dlaczego nie wspominając? Żeby się nie zarazić? Nie, nie wspominając dlatego, że oni muszą zadbać o siebie sami, przecież już zagłosowali. Niech jedzą jabłka. ©