Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Zdaniem podsekretarza Sekcji Migrantów i Uchodźców w watykańskiej Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka postępowanie niemieckiej mniszki jest częścią „długiej tradycji chrześcijan żyjących wiarą aż do ostatecznych konsekwencji”. Podczas interaktywnego seminarium zorganizowanego przez katolicki tygodnik „The Tablet” kardynał dodał, że nie widzi powodu, dla którego tradycja ta miałaby być w dzisiejszych czasach „odrzucana lub łamana”.
Matka Mechthilda Thürmer jest ksienią benedyktyńskiego opactwa w Kirchschletten w Bawarii. W ciągu ostatnich kilku lat ponad 30 razy udzieliła schronienia kobietom ubiegającym się o azyl. 62-letnia mniszka uważa, że nie robi niczego złego. „Udzielenie konkretnej pomocy osobie w potrzebie nie może być przestępstwem” – tłumaczy. Pod koniec lipca sąd w Bambergu odroczył jej rozprawę. ©℗
Czytaj także: Jezus w brudnych spodniach - rozmowa z kard. Michaelem Czernym