Ładowanie...
Na Bliskim Wschodzie bez zmian
I tak jest od lat: każda strona ma swoje racje i nie chce ustąpić o krok. Ma je Izrael, gdy przypomina, że ostatni atak na posterunek, podczas którego Palestyńczycy zabili dwóch żołnierzy i porwali 19-latka, planowano od miesięcy (napastnicy przeszli pod "murem" tunelem długości 600 metrów głęboko na teren Izraela i zaskoczyli żołnierzy) i że tolerować tego nie można. Niemniej racje mają też Palestyńczycy, gdy dowodzą, że izraelska odpowiedź - operacja w Gazie, naloty na mosty i elektrownie, aresztowanie kilkudziesięciu polityków Hamasu (w tym ministrów i posłów) - jest nieadekwatna, a napad był pretekstem do uderzenia w rząd Hamasu, także przez niszczenie palestyńskiej infrastruktury.
Pozostaje wniosek banalny: niewiele zmienią działania jednostronne z jednej czy drugiej strony, jeśli Izraelczycy i Palestyńczycy nie zaczną rozmawiać i nie pójdą na ustępstwa...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]