Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Przedstawiciele gmin serbskich w ramach protestu w Zweczanie zorganizowali uroczystą sesję parlamentu gmin serbskich Kosowa, na której obecni byli prawie wszyscy posłowie Parlamentu Serbii. Według Valdete Idrizi, działaczki pozarządowej organizacji Community Building Mitrovica, takie prowokacje są niepotrzebne i szkodliwe. Valdete na co dzień pracuje z Serbami i Albańczykami w tym podzielonym mieście. Poprzez szereg projektów dla farmerów, kobiet i młodzieży jej ekipa, w której skład wchodzą zarówno Albańczycy, jak i Serbowie, pracuje nad polepszaniem stosunków pomiędzy dwiema nacjami. - Serbowie i Albańczycy mogą egzystować razem w Mitrowicy - zapewnia. - Co więcej, dla nich liczy się przede wszystkim bezpieczeństwo i możliwość zatrudnienia. To są sprawy priorytetowe. Bezrobocie w Mitrowicy przewyższa 60 proc., przestępczość jest na bardzo wysokim poziomie, ludzie się po prostu boją: nie "tych drugich", lecz kryminalistów. Incydenty, do których doszło w grudniu ubiegłego roku i w styczniu tego roku, przed kilkoma tygodniami, to były porachunki mafijne, a nie konflikty na tle etnicznym.
Valdete denerwuje się, że rząd Kosowa powinien poważnie wzmocnić gospodarkę Mitrowicy i walczyć z bezrobociem, a nie osiadać na laurach po ogłoszeniu niepodległości. - Jednocześnie Serbia powinna zaprzestać podburzania Serbów kosowskich, którym zamiast protestów i mityngów przydałaby się pomoc ekonomiczna, a dobre stosunki Kosowa i Serbii najlepiej zapewniłyby dobrobyt Mitrowicy - mówi.
Przez mosty na Ibarze, które są pod stałym nadzorem policji, Albańczycy i Serbowie wciąż przechodzą rzadko. Jednak Albańczycy zatrzymali swoje mieszkania w północnej części Mitrowicy, podobnie jak Serbowie w południowej. Nie mieszkają w nich, ale ich nie sprzedali. - Chyba cały czas mamy nadzieję, że kiedyś to znowu będzie jedno normalne miasto - tłumaczy Valdete. - Na razie tylko kaczki swobodnie pływają z jednego brzegu na drugi.